PKO Bank Polski podtrzymał prognozę wzrostu PKB na poziomie 0,1% w tym roku.
„Jesteśmy sceptyczni w prognozach bardziej niż konsensus rynkowy. Pogorszenie w polskiej gospodarce będzie trwało do III kw.” – powiedział główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak podczas konferencji prasowej.
Ocenił jednocześnie, że średnioterminowe perspektywy dla polskiej gospodarki są optymistyczne, z rekordowym napływem bezpośrednich inwestycji zagranicznych, konkurencyjnością gospodarki, spodziewanym obniżaniem się inflacji i wzrostem inwestycji publicznych w tym i przyszłym roku.
„To wszystko będzie sprzyjać powrotowi polskiej gospodarki w pobliżu 4% w ciągu najbliższych dwóch lat” – dodał.
Główny ekonomista podkreślił również, że bank nie widzi potencjału, „by turbulencje w systemie finansowym mogły się poważnie przerodzić w kryzys – to są nasz podstawowe założenia”.
„Zdecydowanie uważamy, że nie będzie to powtórka z Lehman Brothers. Według nas, są dwie rzeczy bardzo ważne – regulacje; sektor finansowy jest bardziej regulowany zwłaszcza w Europie, i bilanse baków są zdrowsze. Nie czeka nas poważny kryzys finansowy i gospodarczy – z uwagi na zdrowe bilanse sektora niefinansowego w USA, w Europie oraz firm i gospodarstw domowych, brak strukturalnych słabości w najważniejszych gospodarkach” – powiedział Bujak
„Pozostajemy w opinii, że Fed kończy zaostrzanie polityki pieniężnej, ta ostatnia podwyżka w marcu – była ostatnią w cyklu, w maju może nastąpić ruch dostrajający. W obliczu osłabienia amerykańskiej gospodarki i spadku inflacji, Fed będzie mógł cykl podwyżek zakończyć” – stwierdził główny ekonomista PKO BP.
Źródło: ISBnews