Podwyższona inflacja konsumencka utrzyma się dłużej niż zakładały to wcześniejsze prognozy i średniorocznie w 2021 i 2022 roku wyniesie 4,8% r/r, a w 2023 – 3,8% r/r, przy wzroście gospodarczym prognozowanym na 5,4% PKB w br. i ok. 5% w 2022 r., poinformował główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Według niego, „inflacja wróci na niższe poziomy, ale na pewno nie do celu NBP” w najbliższych kwartałach.
„To, co działa na podwyższoną inflację w Polsce, to model gospodarczy ostatnich lat, szoki podażowe, o których mówi NBP. Następnie, w dalszym czasie będzie dochodzić presja popytowa i koszty pracy pod koniec 2022 r.” – powiedział Benecki podczas prezentacji raportu banku „Polska i świat. Perspektywy gospodarcze”.
Podkreślił, że jeśli chodzi o możliwość utrwalenia się wysokiej inflacji CPI, „Polska jest bardziej zagrożona niż kraje rozwinięte i kraje naszego regionu”.
Dodał, że poziom inflacji sięgnie ok. 7% w grudniu br. i cofnie się do ok. 3% w IV kw. 2022 roku.
„Ale, naszym zdaniem, nie odsuwa to ryzyka utrzymywania się wysokiej inflacji” – powiedział Benecki.
„W 2022 roku, wraz z postępującą odbudową gospodarki (i domykającą się luką popytową) większy wpływ na inflację będzie miała presja popytowa, wspierana m.in. wysokim impulsem fiskalnym (ok. 5%PKB w 2022 roku)” – czytamy w raporcie.
Benecki podkreślił, że „różnica między płacami, a wydajnością pracy będzie najwyższa od ok. 20 lat w 2022 roku”.
„Jesteśmy na początku odbicia koniunktury. Tempo płac będzie rosło o ok. 9% średnio w tym i przyszłym roku – z ryzykiem 2-3 pkt proc. w górę. Zakładamy, że inflacja będzie wysoka” – powiedział główny ekonomista.
Komentując rozpoczęty proces akomodacji polityki pieniężnej w Polsce, Benecki wskazał, że podwyżka stopy referencyjnej dokonana przez Radę Polityki Pieniężnej w październiku br. o 40 pb jest niewystarczająca.
„Jeśli chodzi o podwyżki stóp procentowych, uważamy, że to jest ruch niewystarczający – o 40 pb, a docelowy ich poziom to 2%, który osiągniemy na przełomie 2022/2023. Nie wykluczamy, że docelowy poziom stóp będzie wyższy” – podsumował Benecki.
6 października RPP nieoczekiwanie podwyższyła stopy procentowe, w tym stopę referencyjną do 0,5% z 0,1%.
Źródło: ISBnews