W centrum uwagi w bieżącym tygodniu znajdzie zaplanowane posiedzenie FOMC jak i dane makroekonomiczne w Polsce, uważają ekonomiści Banku Ochrony Środowiska (BOŚ).
„Oczekujemy, że w tym tygodniu komitet FOMC utrzyma stabilne stopy procentowe oraz dotychczasowe parametry programów skupu aktywów oraz programów płynnościowych. Biorąc pod uwagę bieżące lepsze wskaźniki gospodarcze, wyraźną poprawę sytuacji epidemicznej oraz uchwalenie przez Kongres nowego programu stymulacji fiskalnej oczekujemy podwyższenia przez Fed prognoz gospodarczych na kolejne kwartały oraz zmiany wydźwięku komunikatu FOMC w kierunku poprawy perspektyw gospodarczych” – czytamy w tygodniku banku.
W ocenie ekonomistów BOŚ, należy oczekiwać jednocześnie wyraźnie ostrożnej retoryki komunikatu FOMC oraz prezesa Fed podczas konferencji prasowej co do zmian w polityce pieniężnej w średniej perspektywie.
„Zakładamy, że członkowie FOMC zwracać będą uwagę na utrzymującą się trudniejszą niż przed pandemią sytuację na rynku pracy oraz wciąż wysoką niepewność co do sytuacji epidemicznej globalnie. Ważnym argumentem przeciwko zaostrzeniu retoryki FOMC jest także notowany w ostatnich tygodniach silny wzrost rentowności obligacji skarbowych w USA. Oczekujemy, że mediana prognoz dot. poziomu stóp procentowych Fed w kolejnych latach cały czas wskaże na utrzymanie ich niezmienionego poziomu do 2023 r.” – czytamy dalej.
Jak podkreślono, na bieżący tydzień zaplanowanych jest nadal stosunkowo mało publikacji danych makroekonomicznych, a wśród nich wyniki produkcji i sprzedaży detalicznej w USA oraz dane z rynku nieruchomości.
„Z kolei w Polsce opublikowana zostanie seria wskaźników gospodarczych za marzec (rynek pracy, produkcja, sprzedaż detaliczna), które dopełnią obrazu polskiej gospodarki w I kw.” – podano także.
Analitycy BOŚ prognozują, że w lutym zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce obniżyło się w skali roku o 1,9%, wobec -2,0% r/r w styczniu.
„W skali miesiąca (w ujęciu danych oczyszczonych z sezonowości) nie oczekujemy istotnych zmian, zgodnie z założeniami firm (wg badania NBP) co do niższego popytu na pracę, ale nie silnego jego pogorszenia. Na lekką poprawę wyniku rocznego w głównej mierze wpłynie zatem zmiana bazy odniesienia. Oczekujemy, że w lutym dynamika płac wyniesie 5,0% r/r notując zbliżony wynik do 4,8% r/r w styczniu” – czytamy dalej.
„Oczekujemy, że w lutym dynamika produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła do +3,9% r/r z +1,0% r/r w styczniu. W skali miesiąca (po oczyszczeniu z wahań sezonowych) oczekujemy utrzymania wzrostu produkcji przemysłowej, w warunkach utrzymujących się korzystnych nastrojów koniunktury w sektorze, choć zakładamy, że tempo tego wzrostu będzie niższe niż na przełomie roku. Poprawa rocznej dynamiki wzrostu produkcji w głównej mierze będzie wynikała z wygaśnięcia negatywnych styczniowych efektów kalendarzowych, tj. poprawy (względem stycznia) relacji rocznej liczby dni roboczych” – uważają analitycy.
Według nich w lutym wskaźnik cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) wzrósł do 1,4% r/r, wobec 0,7% r/r w styczniu.
„Szacujemy, że w skali miesiąca ceny wzrosły o 0,5% w warunkach: – wzrostu hurtowych cen paliw, – silnych wzrostów cen w górnictwie rud metali, jednocześnie – aprecjacji notowań złotego w ujęciu średniomiesięcznym (spadek wartości złotowej eksportowanych towarów)” – czytamy także.
Analitycy szacują również że w lutym sprzedaż detaliczna obniżyła się o 1,8% r/r, po spadku o 6,0% r/r w styczniu.
„Powodem skokowej poprawy lutowej sprzedaży detalicznej jest otwarcie sklepów w galeriach handlowych, po tym jak były one zamknięte przez cały styczeń. Jednocześnie, przy wciąż odwiedzalności galerii handlowych wyraźnie niższej niż przed pandemią, stopniowego hamowania silnego dotąd popytu na dobra trwałego użytku oraz utrzymującej się niższej mobilności gospodarstw domowych nie zakładamy, że dynamika sprzedaż powróci do dodatniego poziomu” – uważają ekonomiści.
Z kolei 19 marca mają zostać opublikowane dane dotyczące lutowej dynamiki produkcji budowlano-montażowej, a która według nich wyniosła -8,6% r/r, wobec -10,0% r/r w styczniu.
„W ujęciu zmian miesięcznych oczyszczonych z sezonowości oczekujemy kontynuacji lekkich wzrostów produkcji zakładając poprawę aktywności w sektorze notowaną już pod koniec 2020 r. Jednocześnie utrzymujące się jeszcze w lutym wysokie bazy odniesienia będą hamowały silniejsze ożywienie rocznego wskaźnika produkcji. W lutym czynnikiem ryzyka dla prognozy są negatywne efekty pogodowe, które mogły w pierwszej połowie miesiąca okresowo ograniczać aktywność sektora” – podsumowano w raporcie.
Źródło: ISBnews