Zapasy gazu są wystarczające na okres zimowy, cele grzewcze na pewno zostaną spełnione, poinformował wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Podkreślił, że w ciągu lata należy przyśpieszyć odtworzenie zapasów i jak najszybciej dokończyć budowę Baltic Pipe, który ma zostać oddany do użytku jeszcze w tym roku.
„Mówimy o gazie, bo to jest newralgiczny w tej chwili surowiec, który jest sprowadzany z Rosji do Polski. W tej chwili zapasy gazu są wystarczające, żeby spokojnie wystarczyły na ten okres zimowy” – powiedział Kowalczyk w radiowej Trójce, odpowiadając na pytanie dotyczące ewentualnych działań Rosji w odpowiedzi na sankcje ze strony UE.
„Mamy zapasy gazu, na szczęście jest już blisko wiosny, więc te cele grzewcze na pewno będą spełnione” – dodał.
Jego zdaniem, latem powinno nastąpić przyśpieszenie odtworzenia zapasów gazu „nie tylko z kierunków rosyjskich, przede wszystkim z innych”.
„Rzeczywiście, bardzo musimy przyśpieszyć odtworzenie zapasów w ciągu lata, ale też jak najszybciej dokończyć budowę gazociągu Baltic Pipe, bo to jak gdyby daje już bezpieczeństwo energetyczne. Ono [uruchomienie gazociągu] jest planowane na jesień, wiec tutaj powinno jeszcze nastąpić przyśpieszenie, żeby odbudowywać zapasy, bo to jest ten element, w którym jesteśmy najbardziej związani czy uzależnieni od Rosji” – podkreślił wicepremier.
Pytany o możliwe podwyżki cen gazu przez Rosję, powiedział „w tym momencie straszenie cenami gazu ze strony rosyjskiej przestanie już być aktualne”.
„Nie możemy powiedzieć, że korzystamy z taniego, rosyjskiego gazu, bo nie korzystamy już od kilku miesięcy. Tak naprawdę jest on w tej chwili jednym z najdroższych” – dodał.
Uruchomienie gazociągu Baltic Pipe planowane jest 1 października 2022 r., a pełna przepustowość nowej trasy przesyłu gazu ziemnego będzie dostępna od 1 stycznia 2023 r., tj. w czasie zbieżnym z terminem wygaśnięcia tzw. kontraktu jamalskiego.
Tuż przed godziną czwartą polskiego czasu Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.
Źródło: ISBnews