Zapowiedziany przez wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w ub. tygodniu powrót podatku od nadmiarowych zysków, który miałby objąć sektor górniczy i paliwowy, będzie w rzeczywistości implementacją tzw. opłaty solidarnościowej wprowadzonej unijnym rozporządzeniem jesienią ubiegłego roku, wynika z nieoficjalnych informacji Business Insider Polska. Przedstawiciele Komisji Europejskiej poinformowali portal, że KE wkrótce oceni, w jaki sposób każde państwo członkowskie wdrożyło opłatę solidarnościową.
W ub. czwartek Sasin ogłosił, że rząd pracuje nad projektem dotyczącym wprowadzenia podatku od nadmiarowych zysków spółek górniczych i paliwowych. Z jego wypowiedzi w Radiu Plus wynikało, że proponowane rozwiązania mogą zostać zaprezentowane już w marcu. Prawdopodobnie obejmą także rok 2022.
„Nie ma powrotu do daniny Sasina w kształcie zaproponowanym w ubiegłym roku. Tamten pomysł jest martwy. Dzisiaj jest mowa o podatku, a właściwie tzw. opłacie solidarnościowej, która została wprowadzona unijnym rozporządzeniem w październiku 2022 r.” – powiedział Business Insider Polska informator z kręgów rządowych.
Portal przypomina, że w ub. roku unijni ministrowie na Radzie ds. Energii doszli do porozumienia w sprawie działań, które miały doprowadzić do obniżenia cen energii w UE.
„Wśród pomysłów znalazła się właśnie koncepcja wprowadzenia nowego podatku, czyli tzw. opłaty solidarnościowej. Jego stawka została określona na co najmniej 33%, a objęte miały zostać zyski przedsiębiorstw działających w sektorach ropy naftowej, gazu ziemnego, węgla i w sektorze rafineryjnym. Opłata ma być pobierana przez państwa członkowskie od zysku w 2022 lub 2023 r., który jest wyższy o co najmniej 20% od średniego zysku z poprzednich czterech lat (od 2018 r.)” – czytamy w artykule.
Dochody z tytułu nowej daniny miały dać państwom członkowskim niezbędne środki finansowe do zapewnienia wsparcia gospodarstwom domowym czy przedsiębiorcom, w których uderzyły wysokie ceny energii, podkreślono.
Jak zaznacza portal, „unijnego rozporządzenia Polska nie może zignorować”.
„Bruksela, na razie dość miękko, ale przypomina się w sprawie opłaty solidarnościowej i nie unikniemy tego tematu” – wskazał rozmówca Business Insider Polska z rządu.
Potwierdzają to przedstawiciele Komisji Europejskiej.
„Każde państwo członkowskie UE, w tym Polska, musi stosować rozporządzenie przyjęte przez Radę jesienią ubiegłego roku” – odpisali przedstawiciele KE na pytania portalu.
„Komisja wkrótce oceni sposób, w jaki każde państwo członkowskie zastosowało opłatę solidarnościową lub równoważny środek krajowy uchwalony na mocy rozporządzenia. W razie potrzeby podejmie działania następcze z zainteresowanym państwem członkowskim, aby zapewnić pełną zgodność z prawem UE” – dodali unijni urzędnicy.
Źródło portalu zwraca uwagę, że Polska jest prawdopodobnie jedynym krajem UE, który nie wprowadził opodatkowania nadmiarowych zysków związanych z górnictwem węgla, rafinacją ropy naftowej czy wytwarzaniem produktów koksowania węgla.
Źródło: ISBnews