Atal spodziewa się, że sprzedaż mieszkań spółki w IV kw. br. będzie zbliżona do poziomu z poprzedniego kwartału i to pozwoli sprzedać łącznie ok. 2,1 tys. mieszkań w całym 2022 r., poinformował prezes Zbigniew Juroszek. Według niego, najbardziej prawdopodobny scenariusz na przyszły rok zakłada, że w I półroczu sprzedaż będzie na obecnym poziomie, natomiast odbije w III i IV kw. 2023 r.
„Sytuacja jest stała, która się ukształtowała na poziomie czerwca i lipca. Sprzedaż wynosi w tej chwili ok. 125-130 lokali [w IV kw.]. Nie ma istotnych zmian, wygląda na to, że sprzedaż w IV kw. będzie dość podobna, jak w III kw. Więc gdyby doliczyć taki prognozowany przez nas poziom, to łączny poziom powinien być ok. 2 100 lokali [w całym 2022 r.]” – powiedział Juroszek podczas telekonferencji.
W III kw. br. Atal sprzedał 376 mieszkań wobec 1 161 rok wcześniej. Narastająco w okresie I-III kw. br. sprzedaż wyniosła 1 711 lokali (-47% r/r).
„Są dwa scenariusze. Pierwszy, że przez pierwsze dwa kwartały przyszłego roku będzie podobnie, jak w III i IV kw. 2022. Natomiast zakładamy już znaczną poprawę w III i IV kw. przyszłego roku. Można również założyć scenariusz drugi: jeżeli jakieś zdarzenia, na które nie mamy wpływu – kiedy inflacja, zamiast się zatrzymywać, będzie dalej rosła i stopy procentowe będą dalej szły w górę i jeszcze jakieś zdarzenia zewnętrzne się będą pogarszać. Na razie zakładamy model taki realny na dziś, że pierwsze dwa kwartały będą jeszcze podobne, jak III i IV kw. [2022] i z jakąś tendencją do odbijania w III i IV kwartale [2023 r.]” – powiedział prezes, pytany o możliwe scenariusze na przyszły rok.
Później Juroszek dodał, że za bardziej prawdopodobny uważa pierwszy scenariusz „normalizacyjny”.
„Gdyby rynek nie miał tendencji do poprawy [czyli nastąpił gorszy scenariusz], to polityka dywidendowa być może będzie zawieszona na jakiś rok, ale to jest tylko hipoteczne, za jakiś czas. Na dzień dzisiejszy mamy politykę dywidendową stałą od lat i nie podjęliśmy w tym zakresie żadnych decyzji” – powiedział prezes, pytany o wpływ rynku na politykę dywidendową spółki.
Zarząd poinformował też, że długoterminowe założenie 25% rentowności brutto ze sprzedaży pozostaje aktualne.
„To nasz model działania. Nawet przy zmniejszonej sprzedaży chcielibyśmy utrzymać [marżę], na razie jest duża szansa, że tak będzie. Na to wpływają koszty, ale są też pozytywne informacje – znaczący spadek cen gruntów. Nowo zakupowane grunty są znacznie tańsze i to równoważy ceny materiałów. Na razie idziemy w tym modelu 25% brutto” – powiedział Juroszek.
W kwestii nabywania gruntów spółka zamierza być nadal aktywna, po tym jak w okresie I-III kw. br. wydała na nie rekordowe 293 mln zł.
„Padł rekord, jak chodzi o zakupy i być może jeszcze zamkniemy w tym roku jedną transakcję. Dlaczego takie duże? Podaż jest duża i ceny spadły. Są przetargi, na których nie ma kupujących i często grunty są kupowane za ceny wywoławcze. Średni deweloperzy praktycznie zastopowali produkcję i konkurencji jest mniej” – wyjaśnił.
Atal to firma deweloperska specjalizująca się w budownictwie kompleksów mieszkaniowych, zlokalizowanych w obrębie największych miast w Polsce. Akcje spółki są notowane na GPW od 2015 r. W 2021 r. sprzedała 4 258 mieszkań.
Źródło: ISBnews