Banki udzieliły w styczniu kredytów mieszkaniowych na łączną wartość 5,66 mld zł, co stanowi wzrost o 29% r/r w ujęciu wartościowym oraz wzrost o 17,7% r/r w ujęciu wolumenowym, podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK).
W lutym br. na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowano bardzo wysokie dodatnie dynamiki zarówno wartości (+29%) udzielonych kredytów, jak i ich liczby (+17,7%) w porównaniu z lutym 2019, co sygnalizował grudniowy oraz styczniowy odczyt Indeksu popytu na kredyty mieszkaniowe. Dodatnia dynamika wartościowa wynika głównie ze struktury udzielanych kredytów – w lutym 2020 r. 71,8% wartości udzielonych kredytów dotyczyło przedziału kwotowego powyżej 250 tys. zł. Analizując sytuację w poszczególnych przedziałach kwotowych określających wartość udzielanego kredytu mieszkaniowego, nadal obserwować można odmienne tendencje. Dodatnie dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym dotyczą kredytów powyżej 200 tys. zł, w tym w szczególności kredytów powyżej 350 tys. zł, których w lutym 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. w ujęciu liczbowym udzielono więcej o 47,1%, a w wartościowym o 49,2%, podano.
„Wyniki lutego potwierdzają, że hossa na rynku kredytów wysokokwotowych trwa. Podobnie lutowy odczyt Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe (+27,7%), który również sygnalizował, że kolejne miesiące powinny być bardzo dobre dla rynku kredytów mieszkaniowych. Obecnie mamy jednak 'czarnego łabędzia’ – pandemię koronawirusa, który może bardzo negatywnie wpłynąć na rynek kredytów mieszkaniowych. Zmniejszenie popytu wskutek niepewności co do długoterminowego wpływu na gospodarkę oraz ograniczenia w instytucjach kredytowych w związku z pracą zdalną części pracowników, które mogą wydłużyć proces udzielania kredytu mieszkaniowego, mogą ograniczyć liczbę udzielanych kredytów” – powiedział główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.
Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w lutym 2020 r. wyniósł 0,7%, co potwierdza wieloletnią już stałą obserwację dotyczącą niskiego poziomu ryzyka kredytowego związanego z udzielaniem kredytów mieszkaniowych. W ostatnich 12 miesiącach (luty 2020 r. do lutego 2019 r.) jakość portfela nieznacznie się poprawiła, o czym świadczy niewielki spadek (poprawa) Indeksu o (-0,10), podkreślono.
„Jedynym istotnym zagrożeniem, które mogłoby wpłynąć na wzrost poziomu szkodowości kredytów mieszkaniowych, a tym samym na wzrost poziomu ryzyka kredytowego, jest obecna sytuacja wynikająca z pandemii koronawirusa” – podsumował Rogowski.
Źródło: ISBnews