Segmentem stabilizującym sektor produkcji budowlano-montażowej jest rynek mieszkaniowy, gdzie sytuacja stopniowo poprawia się wraz z lekkim wzrostem liczby mieszkań w budowie, oceniają ekonomiści Banku Ochrony Środowiska (BOŚ). Według nich, biorąc pod uwagę dużą zmienność danych z budownictwa, w tym odsezonowanych, nie nastąpi głębszy spadek aktywności w kolejnych miesiącach i od II połowy przyszłego roku sytuacja będzie stopniowo poprawiać się.
„Październikowe dane nie potwierdziły zatem scenariusza stabilizacji sytuacji w budownictwie. Z drugiej strony biorąc pod uwagę dużą zmienność danych z budownictwa (także oczyszczonych z sezonowości) nie zakładamy także dalszego głębszego spadku aktywności. Struktura danych wskazuje, że słabsze październikowe wyniki najprawdopodobniej koncentrowały się w firmach których główną formą działalności jest budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej, tj. sekcji, gdzie zmienność danych jest największa. Nadal ograniczona skala rozpoczętych projektów inwestycyjnych współfinansowanych ze środków z UE z perspektywy finansowej na l. 2021 – 2027 (przy zakończeniu w 2023 r. inwestycji współfinansowanych ze środków z poprzedniej perspektywy) oraz słabe nastroje inwestycyjne przedsiębiorstw skutkują kontynuacją spadku aktywności w budownictwie. W dalszym ciągu jedynym segmentem stabilizującym tę aktywność jest rynek mieszkaniowy, gdzie sytuacja stopniowo poprawia się wraz z lekkim wzrostem liczby mieszkań w budowie” – czytamy w komentarzu ekonomistów banku do danych GUS o produkcji budowlano-montażowej w październiku.
Wskazano, że bieżący silny spadek aktywności jest korektą po kumulacji w 2023 r. i jest związany z kalendarzem realizacji projektów współfinansowanych ze środków UE i był przez firmy oczekiwany.
„Stopniowej poprawy tych wyników oczekujemy w II poł. 2025 r., niemniej dla materializacji tej prognozy kluczowe jest spełnienie założenia, że w trakcie 2025 r. zwiększy się skala realizowanych projektów infrastrukturalnych, w tym inwestycji związanych z transformacją energetyczną. Takie projekty powinny ożywić publiczne inwestycje infrastrukturalne oraz inwestycje największych spółek skarbu państwa, które w 2024 r. silnie osłabły. Dodatkowym warunkiem jest także utrzymanie stabilnej koniunktury gospodarczej i uniknięcie scenariusza cyklicznego głębokiego spadku nakładów inwestycyjnych firm prywatnych oraz rynku mieszkaniowego” – podsumowano.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny (GUS), produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) spadła o 9,6% r/r w październiku br. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 1,9%.
Konsensus rynkowy oczekiwał 6,8% spadku produkcji budowlano-montażowej w ujęciu rocznym.
Źródło: ISBnews