Bitcoin (BTC) znów staje się tematem gorących dyskusji na rynkach finansowych, a przyczyną tego jest nie tylko czwarty halving, ale także znaczne zmiany opłat transakcyjnych w ciągu ostatnich dni. Zasób Bitcoina jest ograniczony do 21 milionów coinów, a zmniejszanie nagrody za wydobycie jednego bloku, które miały miejsce w 2012, 2016 i 2020 roku oraz ostatnio 20 kwietnia 2024 roku, było długo oczekiwanym wydarzeniem przez inwestorów, którzy widzą potencjał wzrostu Bitcoina po halvingu. Nagrody za wydobycie nowych bloków, składające się z opłat transakcyjnych i nowych Bitcoinów, są przyznawane górnikom za walidację transakcji, jednak ich liczba zmniejsza się o połowę co cztery lata, co zdarzyło się ostatnio kilka dni temu, obniżając subwencję blokową z 6,25 BTC do 3,125 BTC.
Niezwykły wzrost opłat 20 kwietnia był wynikiem zwiększonego zainteresowania ze strony entuzjastów memecoinów i tokenów non-fungible (NFT), którzy wykorzystywali nowo wprowadzony protokół Runes, umożliwiający także tworzenie nowych kryptowalut na sieci Bitcoina. Po osiągnięciu rekordowo wysokiej średniej opłaty transakcyjnej w wysokości 128 dolarów 20 kwietnia, już dzień później spadła ona do poziomu poniżej 35 dolarów. To zjawisko zbiegło się w czasie z samym halvingiem.
Pomimo wielu spekulacji na temat sobotniego wydarzenia nie zaobserwowano natychmiastowego znaczącego wzrostu cen tej kryptowaluty. Niemniej jednak, istnieje powszechne przekonanie wśród ekspertów, że halving ten przyczyni się do wzrostu wartości Bitcoina w dłuższej perspektywie czasowej. W związku z tym inwestowanie w Bitcoina staje się przedmiotem coraz większego zainteresowania.
Redukcja nagród dla górników, charakterystyczna dla mechanizmu halvingu, prowadzi do zmniejszenia podaży nowych Bitcoinów na rynku, co w połączeniu z rosnącym zainteresowaniem oraz ograniczoną podażą, tworzy warunki sprzyjające wzrostowi cen Bitcoina w dłuższej perspektywie czasowej. Analizując przeszłość, można zauważyć, że po każdym halvingu cena Bitcoina znacząco wzrastała, co stanowi istotny czynnik zachęcający do inwestowania w tę kryptowalutę. Mimo braku natychmiastowego wzrostu cenowego po czwartym halvingu oczekuje się, że ewentualny wzrost cen w kolejnych miesiącach będzie istotnym czynnikiem motywującym do inwestowania w Bitcoina.
Źródło: Superfund TFI / Maciej Tereszkiewicz