Szczyt inflacji mamy już za sobą – w marcu inflacja będzie niższa niż w lutym, zaś na przełomie III i IV kw. br. spadnie poniżej 10% r/r, a na koniec roku wyniesie 7%, ocenia prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys.
„Na pewno mamy za sobą szczyt inflacji i jestem przekonany, że inflacja będzie już jednocyfrowa w perspektywie kolejnych sześciu miesięcy, gdzieś na przełomie III/IV kw. spadnie poniżej 10%. Prognozy pokazują, że wyniesie 7% do końca tego roku” – powiedział Borys w RMF FM.
Na pytanie, czy inflacja w marcu będzie niższa niż w lutym, odpowiedział twierdząco.
„Powinien być silny spadek dynamiki inflacji dlatego, bo większość tej inflacji zaimportowaliśmy w wysokich cenach energii i żywności, w tej chwili te ceny na szczęście spadły, ustabilizowały się, bezpiecznie przeszliśmy zimę, będziemy teraz też tę dezinflację importowali. Poza tym przechodzimy teraz przez pewne spowolnienie gospodarcze, niższy popyt, to służy temu, żeby właśnie inflację ustabilizować” – tłumaczył.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 18,4% w ujęciu rocznym w lutym 2022 r. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,2%. Konsensus rynkowy wyniósł 18,6% r/r.
Źródło: ISBnews