IBRM Samar zaprezentował indeks cenowy Samar (ICS), będący częścią najnowszej, firmowej aplikacji Mototrendy 3.1, podała spółka.
Jak wyjaśnił instytut, dotychczas analizy cenowe IBRM Samar obejmowały jedynie średnią ważoną cenę sprzedaży. Wskaźnik ten jest jednak często niewłaściwie interpretowany. Jego zmianę traktowano jako wzrost/spadek cen cennikowych. W rzeczywistości średnia ważona cena sprzedaży odzwierciedla przede wszystkim zmianę struktury sprzedaży.
Do monitorowania zmian cen samochodów konieczne było opracowanie nowego parametru – indeksu cenowego, odzwierciedlającego ogólny trend cenowy na rynku motoryzacyjnym. Indeks musi być liczony w sposób ograniczający lub wręcz eliminujący wpływ zmian w strukturze sprzedaży na jego wartość. Indeks cenowy porównuje ceny w określonym czasie z cenami aktualnie obowiązującymi, wyjaśniono.
„W przypadku ICS aktualne ceny porównywane są z cenami sprzed roku. Z jednej strony, indeks prezentuje, jak zmieniają się ceny samochodów na polskim rynku, z drugiej zaś, odzwierciedla on zmiany polityki cenowej poszczególnych marek w odniesieniu do modeli i ich konfiguracji. Indeks jest więc także dobrym parametrem porównawczym dla poszczególnych marek, pozwalającym na weryfikację ewentualnego wpływu zmiany polityki cenowej na liczbę sprzedawanych i rejestrowanych aut oraz ich pozycję konkurencyjną na rynku” – czytamy w komunikacie.
Indeks cenowy Samar jest częścią aplikacji Mototrendy 3.1. To narzędzie, podobnie jak dotychczasowe comiesięczne raporty IBRM Samar, bazuje na ogólnodostępnych danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, ale pozwala znacznie pogłębić analizę rynku motoryzacyjnego w Polsce. Umożliwia uzyskanie odpowiedzi na szczegółowe pytania, daje możliwość zagłębiania się w dane według ścieżki wytyczonej przez konkretnego analityka.
„Bez względu czy zapytanie dotyczy aut używanych czy nowych, narzędzie umożliwi znalezienie odpowiedzi. Wiek, kanały sprzedaży, źródła pochodzenia, przedziały cenowe czy nawet poziomy wyposażenia. Wszystko to dostępne jest z perspektywy kraju, województwa, miasta, a nawet powiatu” – powiedział prezes IBRM Samar Wojciech Drzewiecki, cytowany w komunikacie.
Według niego, połączenie danych rejestracyjnych dotyczących samochodów nowych i używanych, polityki cenowej producentów oraz średnich cen aut sprzedawanych w Polsce daje unikalną i niedostępną do tej pory możliwość badania rynku.
„Zwraca uwagę wiele unikalnych, a nieraz premierowych rozwiązań, jak choćby możliwość śledzenia trendów na rynku. Jeśli dla danej marki sytuacja rozwija się pomyślnie, w aplikacji symbolizuje to kolor zielony. Jeśli jednak pojawiły się problemy z dostępnością aut lub ktoś źle ustalił ceny na samochody, co odbija się na sprzedaży, w trendach pojawia się kolor żółty. Producenci mogą wtedy zareagować, by poprawić sytuację marki na rynku” – dodał Drzewiecki.
Indeks cenowy Samar, wspólnie ze średnią ważoną ceną sprzedaży oraz trendami krótko-, średnio- i długoterminowymi, stanowi istotne uzupełnienie narzędzi wykorzystywanych do analiz rynku motoryzacyjnego. Parametry te, ze względu na konieczność połączenia kilku źródeł informacji oraz złożoność metodologii ich liczenia nie były dostępne w dotychczas oferowanych przez IBRM Samar narzędziach.
Aplikacja jest kierowana przede wszystkim do importerów, firm leasingowych, spółek z branży CFM, towarzystw ubezpieczeniowych, firm konsultingowych czy dealerów samochodowych. Nowym narzędziem już teraz zainteresowało się wielu polskich importerów, wynika z materiału.
Według Drzewieckiego, Mototrendy 3.1 mają też duże szanse na wyjście poza granice Polski.
„Rozwiązania zawarte w aplikacji prezentowaliśmy już na rynku niemieckim i włoskim. Z aplikacją zapoznaje się obecnie Wojciech Halarewicz, wiceprezes Mazda Motor Europe, a podczas spotkania z zarządem Volkswagen Group Polska padł pomysł, by narzędzie zaprezentować w Mlada Boleslav, czyli siedzibie marki Skoda. To jednak nie wszystko. Widzę również potencjał na rynku ukraińskim, gdzie od kilku lat współpracujemy z lokalnym Instytutem Badań Rynku Motoryzacyjnego Ukrainy” – podsumował szef Samaru.
Źródło: ISBnews