Bank Ochrony Środowiska (BOŚ) obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski na 2020 rok do -3,5%, podał bank w „Przeglądzie Kwartalnym”. W poprzednim wydaniu kwartalnika prognoza opiewała na -2,2%. Bank prognozuje wzrost PKB w 2021 r. na poziomie 4,2% r/r, co jest głównie pochodną bardzo niskiej bazy odniesienia z 2020 r. W ujęciu kwartalnym, odsezonowanym PKB w IV kw. obniży się o ok. 3,5%, wobec spadku w II kw. o ok. 9%.
„Choć zakładane przez nas tempo wzrostu PKB w 2021 r. na poziomie 4,2% r/r jest bardzo dobrym wynikiem, to w głównej mierze jest pochodną bardzo niskiej bazy odniesienia z 2020 r. Średnie tempo wzrostu gospodarczego w l. 2020-2021 wyniesie jedynie 0,4% w ujęciu średniorocznym, co jest słabym wynikiem” – czytamy w „Przeglądzie Kwartalnym”.
Bilans ryzyka dla prognozy uważamy jest zrównoważony przy z jednej strony potencjalnie silniejszym odbiciu aktywności w scenariuszu szybkiego i skutecznego wdrożenia szczepień w kraju i na świecie oraz wysokiej skuteczności pomocy rządowej dla firm w ramach tarczy finansowej 2.0, podkreślono w raporcie.
Ekonomiści banku wskazują, że w przeciwnym kierunku mogą ciążyć odłożone w czasie negatywne dla gospodarki skutki niewypłacalności firm i likwidacji miejsc pracy oraz powolny proces ożywienia aktywności w wielu, najbardziej dotkniętych branżach lub opóźnienie we wdrożeniu powszechnych szczepień.
Analitycy oczekują, że dynamika inwestycji firm osiągnie dodatni poziom w II poł. 2021 r., w całym roku notując wynik w okolicach 0% r/r, wobec szacowanego na 2020 spadku rzędu 15%. Inwestycje sektora finansów publicznych wzrosną w 2021 r. o ok. 7,5% r/r, wobec oczekiwanego wzrostu w 2020 r. w okolicach 3% r/r, podano także.
„Druga fala pandemii i związane z nią wyższe ryzyka średnioterminowe dla krajowego rynku pracy będą w naszej ocenie istotnym czynnikiem hamującym ożywienie spożycia gospodarstw domowych. Szacujemy, że po spadku o ok. 4% r/r w 2020 r., spożycie gospodarstw domowych wzrośnie w 2021 r. o 4,5% r/r” – oceniają ekonomiści.
Zdaniem autorów raportu, przy założeniu pozytywnego rynku pracy, okresowe znaczące spadki wynagrodzeń oraz ograniczona presja płacowa w 2021 r. przełożą się na utrzymanie niższej dynamiki dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, co będzie hamowało wzrost konsumpcji prywatnej.
Ekonomiści banku oczekują, że w kolejnych kwartałach utrzyma się znaczący wzrost eksportu towarów, wspierając tym samym aktywność krajowego przemysłu.
„Efekty pogorszenia sytuacji cyklicznej będą w naszej ocenie obniżać inflację bazową w trakcie 2021 r., co obok utrzymania niższej dynamiki cen żywności powinno poskutkować spadkiem inflacji CPI poniżej poziomu 2,5% r/r. Taki scenariusz inflacyjny będzie utwierdzał Radę Polityki Pieniężnej w utrzymaniu stabilnych parametrów polityki pieniężnej. Prognozujemy, że do końca 2021 r. stopy procentowe pozostaną na bieżącym poziomie” – czytamy w raporcie.
Bank oczekuje w perspektywie 2021 r. nieznacznego wzrostu rentowności krajowych obligacji skarbowych, przy lekkim wystromieniu krzywej dochodowości.
„W szczególności, kontynuacja przez NBP programu skupu obligacji skarbowych oraz obligacji gwarantowanych przez SP będzie w dalszym ciągu znacząco niwelować potencjalną presję na spadek cen SPW z tytułu gwałtownego wzrostu potrzeb pożyczkowych i podaży papierów skarbowych. Znaczne nadwyżki płynności i ograniczona przestrzeń do silnego wzrostu akcji kredytowej będą także czynnikiem utrzymującym solidny popyt na papiery skarbowe ze strony sektora bankowego.
Źródło: ISBnews