Obecnie 30% przedsiębiorstw planuje tworzyć nowe miejsca pracy w kolejnym półroczu, wynika z badania „Plany Pracodawców” przeprowadzanego przez Instytut Badawczy Randstad i Gfk Polonia. To wynik nie tylko lepszy od wstrzemięźliwych deklaracji w okresie pandemii, ale także lepszy od ostatniego badania przed pandemią z końca 2019 roku (24%), podkreślono.
„Na sytuację na polskim rynku pracy korzystnie wpłynęło luzowanie obostrzeń. Pracodawcy z mniejszą rezerwą spoglądają na tworzenie nowych miejsc pracy, widać też ożywienie w płacach. Te zmiany widoczne są najbardziej w sektorze usług. Firmy produkcyjne, logistyczne, ale także branże rekrutujące wykwalifikowanych specjalistów już na początku roku sygnalizowały tworzenie nowych wakatów, a dziś coraz częściej mówią o większych wyzwaniach związanych z dostępnością odpowiednich kandydatów w wielu regionach kraju” – powiedziała dyrektor personalna i członek zarządu Randstad Polska Monika Hryniszyn, cytowana w komunikacie.
Najczęściej nowe miejsca pracy zamierzają tworzyć firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznes SSC/BPO – deklaruje tak co drugi przedsiębiorca z tej branży. Zwiększyć zatrudnienie zamierza też ponad 1/3 pracodawców z branży przemysłowej, sektora budowlanego oraz logistyki. Najwięcej redukcji planują firmy z branży handlu i napraw, działalności ubezpieczeniowej i finansowej (po 7%), a także w pozostałej działalności usługowej (6%), wskazano również.
„Blisko jedna czwarta firm planuje zatrudnić pracowników dorywczo w okresie wakacyjnym. To plany rekordowe, bo przed pandemią tworzyć tymczasowe miejsca pracy sezonowej zamierzało jedynie 15% firm (dane z czerwca 2019). Najczęściej pracę na wakacje zaoferują firmy z regionu wschodniego (28%), a najrzadziej – z zachodniej części kraju (22%). Spośród wszystkich badanych firm dla 13% dodatkowi pracownicy to sposób na braki kadrowe związane z okresem urlopów, dla 11% to wymóg wakacyjnego zapotrzebowania na ich produkty i usługi” – czytamy dalej.
Co piąty pracodawca (21%) planuje podnieść wynagrodzenia swoim pracownikom w drugiej połowie 2021 roku – oznacza to wzrost o 5 pkt proc. w stosunku do poprzedniej edycji badania. Połowa roku nie jest jednak naturalny okresem rewizji wynagrodzeń w firmach, dlatego poprawę poziomu pensji dobitniej obrazuje porównanie do badania z połowy 2020 roku. Wówczas wzrost wynagrodzeń deklarowało jedynie 8% badanych firm (wzrost o 13 pkt proc. r/r). 3 na 4 firmy zamierzają utrzymać pensje na obecnym poziomie, redukcje planuje 1% pracodawców, wskazano w materiale.
„Zdecydowanie częściej od pozostałych wzrost wynagrodzeń planują firmy z sektora SSC/BPO – niemal 40% z nich deklaruje takie plany. Najrzadziej wzrost zarobków przewiduje branża handlowa i sektor obsługi nieruchomości i firm. Co drugi przedsiębiorca planujący zwiększyć wynagrodzenie pracownikom przewiduje podwyżkę w granicach 2-7%. Jedynie 5% pracodawców może zaoferować znaczne zwiększenie wynagrodzenia – powyżej 16% pensji. Takich firm jest najwięcej w centralnym oraz wschodnim regionie Polski” – zakończono.
Wywiady zostały zrealizowane w okresie od 20 kwietnia do 17 maja 2021 r. Badanie realizowane przez ekspertów Gfk Polonia metodą CATI (indywidualne wywiady kwestionariuszowe wspomagane komputerowo) i CAWI (indywidualne wywiady online) zostało zainicjowane w listopadzie 2008 roku i odbywa się aktualnie w cyklu półrocznym. Od 20. edycji badanie jest przeprowadzane na reprezentatywnej ze względu na region i wielkość firmy próbie 1000 firm (margines błędu statystycznego dla próby N=1 000 wynosi 3,1%).
Źródło: ISBnews