Grupa Amica zakłada powrót do sprzedaży 1,5-1,6 mln sztuk produktów grzejnych rocznie, poinformował prezes Jacek Rutkowski.
„W celu powrotu do zyskowności, musimy wrócić do sprzedaży 1,5-1,6 mln sztuk kuchni, czyli do poziomu, który już robiliśmy” – powiedział Rutkowski podczas konferencji prasowej.
Według niego, wzrosnąć musi także udział sprzętu do zabudowy, bo rynek kuchni wolnostojących w Europie systematycznie maleje.
W 2023 roku sprzedaż produktów grzejnych wyniosła 916 tys. sztuk.
„Dziś zakładamy, że nie wiadomo kiedy i jak zakończy się wojna w Ukrainie i to samo dotyczy recesji – musieliśmy to uwzględnić w nowej strategii. Największym wyzwaniem są napięcia na Dalekim Wschodzie, bo chcemy zachować balans pomiędzy produktami i towarami sprowadzanymi ze Wschodu” – dodał prezes.
Wiceprezes ds. digitalizacji Paweł Biel sprecyzował, że Grupa Amica chce dojść do sprzedaży 2 mln sztuk produktów grzejnych, wliczając okapy czy płyty grzewcze.
Jak podała wczoraj spółka, nowo przyjęta strategia Amiki zatytułowana „Back to profitability” zakłada m.in. wzrost sprzedaży na poziomie 3% w 2027 r. oraz powyżej 7% w latach 2030+. Celem jest osiągnięcie 5% rentowności EBITDA w 2027 r. oraz 7% w latach 2030+. Ponadto chciałaby wypłacać do 35% osiąganego zysku netto w formie dywidendy.
Amica jest producentem sprzętu AGD, notowanym na warszawskiej giełdzie od 1997 r. W 2023 r. miała 2,84 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews