Ceny mebli na rynku konsumenckim spadały w okresie marzec-czerwiec br. kolejno o: 0,48%, 0,3%, 0,18% i 0,96%, wynika z badania „Wskaźnik cen mebli” prowadzonego przez B+R Studio i opublikowanego przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli (OIGPM). Jednak pole do kolejnych obniżek jest już „zdecydowanie niewielkie”.
„Prowadzone analizy od początku badania (kwiecień 2021 roku) do lutego 2023 roku wskazywały, że ceny mebli na rynku konsumenckim z nielicznymi wyjątkami, które wynikały z sezonowych promocji, z miesiąca na miesiąc sukcesywnie rosły. Przyjmując za bazę porównawczą dane z kwietnia 2021 roku, do lutego 2023 roku skumulowany wzrost cen mebli wyniósł średnio aż 19,05%. Z kolei porównując luty 2023 roku do lutego 2022 roku zaobserwowany wzrost cen mebli wyniósł 11,59%” – czytamy w komunikacie.
Sytuacja ta zmieniła się w kolejnych czterech miesiącach, tj. marzec, kwiecień, maj i czerwiec 2023 roku, które przyniosły ciąg obniżek. Odnotowane spadki cen wyniosły odpowiednio 0,48%, 0,3%, 0,18% i 0,96%. Co za tym idzie, przełożyło się na wyraźny spadek inflacji meblarskiej, która po największym spadku w czerwcu wyniosła r/r 6,12%, czyli znacznie poniżej inflacji CPI.
„Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Przede wszystkim, dominującym czynnikiem jest obecny kryzys gospodarczy, który ma bezpośredni wpływ na decyzje konsumentów. Wysokie koszty dóbr podstawowych, takich jak żywność sprawiły, że wiele osób zmuszonych było zrezygnować lub odłożyć zakup nowych mebli na później. Kiedy budżet domowy jest napięty, inwestycje w meble mogą zostać czasowo zepchnięte na dalszy plan. Dodatkowym bodźcem ograniczającym zakupy mebli, którego efekty są szczególnie widoczne w czerwcu 2023 roku, jest początek sezonu wakacyjno-urlopowego. W tym okresie, wielu ludzi skupia swoje wydatki na podróżach i rekreacji, co przekłada się na mniejsze zainteresowanie zakupami mebli. Tego rodzaju sezonowe czynniki mogą wpływać na spadek popytu na meble i wymuszać obniżki cen ze strony producentów oraz sklepów meblowych” – czytamy dalej.
„Podsumowując, czy w ciągu najbliższych miesięcy możemy spodziewać się kolejnych spadków? Biorąc pod uwagę cały czas trudną sytuację gospodarczą, obniżki cen mebli odnotowane w ostatnich miesiącach można uznać za znaczące i pole do kolejnych jest już zdecydowanie niewielkie. Trwający już sezon wakacyjno-urlopowy będzie sprzyjał stabilizacji cen na aktualnym poziomie. Po tym okresie znów możemy spodziewać się powrotu wzrostów cen mebli, jednakże nie tak dynamicznych jak miało miejsce przed marcem 2023 roku” – dodano.
Badanie „Wskaźnik cen mebli” obejmuje ponad 500 produktów podzielonych na 23 grupy z 12 największych sieci handlowych prowadzących sprzedaż internetową, wśród których znalazły się m. in. Ikea, Agata, BRW czy Jysk.
Źródło: ISBnews