Elektrotim planuje przede wszystkim rozwój organiczny, chce wchodzić w nowe segmenty działalności, poinformował prezes Ariusz Bober. Jego zdaniem, akwizycje mają sens tylko w przypadku znalezienia konkretnej korzyści dla grupy w postaci nowej technologii lub produktu.
„Spółka bardzo aktywnie poszukuje nowych rynków o dużym potencjale rozwoju. Zwróciliśmy uwagę na to, że magazyny energii być może będą w nieodległej perspektywie rynkiem rosnącym, gdzie powinniśmy się pojawić i mamy kompetencje, żeby zaoferować tam produkty” – powiedział Bober podczas telekonferencji.
Potencjał rozwoju spółka widzi także na rynku systemów informatycznych i cyberbezpieczeństwa, instalacji dla sektora obronnego, odnawialnych źródeł energii – w szczególności farm wiatrowych, a także poligeneracji (wytwarzania energii elektrycznej w skojarzeniu z ciepłem i chłodem).
Elektrotim zdecydował się także złożyć kilka ofert w segmencie trakcji.
„Nie jestem wielkim zwolennikiem akwizycji, raczej wzrostu organicznego. Jednak jeśli tylko znajdziemy coś, co jest wartością – może to być technologia, może to być nisza, może to być produkt – za co będzie warto zapłacić, a będzie to kosztować rozsądnie, to takiej akwizycji dokonamy” – powiedział także prezes.
Podkreślił jednak, że grupa nie jest zainteresowana przejmowaniem spółek o pokrywających się z nią kompetencjach.
Elektrotim specjalizuje się w wykonawstwie instalacji elektrycznych i systemów automatyki dla budownictwa i przemysłu. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r. W 2019 r. miał 258,6 mln zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews