Medinice koncentruje się obecnie na rozwoju 5 projektów ze swojego portfolio. Spółka spodziewa się, że w I półroczu br. zakończy badania przedkliniczne, a w II połowie roku będzie mogła rozpocząć badanie kliniczne w projekcie MiniMax, poinformował prezes Sanjeev Choudhary. Medinice chce rozpocząć rozmowy nt. komercjalizacji pod koniec 2022 lub na początku przyszłego roku.
Jak poinformował prezes, obecnie Medinice koncetruje się na 5 projektach z portfolio spółki. Są to: MiniMax – elektroda 2 w 1., posiadająca funkcje diagnostyczne i lecznicze do wykonywania zabiegów ablacji prądem, EP Bioptom – elektrofizjologiczna elektroda diagnostyczna do endomiokardialnej biopsji, PacePress – opatrunek uciskowy, którego celem jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia krwiaka, CoolCryo – kriopalikator do wykonywania małoinwazyjnej krioablacji kardiochirurgicznej oraz AtriClamp – innowacyjna technologia zamknięcia uszka lewego przedsionka serca (LAAO).
„Żeby rozpocząć poważne rozmowy, musimy mieć co najmniej udokumentowane badania przedkliniczne, więc liczę na to, że te rozmowy mogą być pod koniec tego roku najdalej na początku przyszłego roku. To jest taki czas, kiedy można spodziewać się rozmów z kontrahentem” – powiedział Choudhary podczas prezentacji inwestorskiej.
Elektroda MiniMax jest w fazie badań przedklinicznych. Spółka liczy, że jeszcze w tym półroczu uda się domknąć badania przedkliniczne w tym projekcie.
„I faza badań przedklinicznych przewlekłych została zakończona. Spółka jest w trakcie analizowania raportu z tego badania. Drugi etap tych badań jest planowany w marcu, więc myślę, że po tych badaniach będziemy mogli przejść do etapu badań klinicznych. Spodziewamy się, że pod koniec tego roku powinniśmy móc rozpocząć badania u ludzi” – powiedział prezes.
„W MiniMax planujemy zamknąć II fazę badań przewlekłych przedklinicznych i chcemy też rozpocząć też rozmowy na temat komercjalizacji tego produktu” – dodał.
Medinice zakłada, że w I połowie tego roku będzie już gotowy prototyp elektrody EP Bioptom.
„Mamy cały projekt już wykonany, specyfikacja jest gotowa, jesteśmy na etapie negocjacji z podwykonawcą z Niemiec lub Irlandii. Liczymy, że w I półroczu uda nam się pierwszy prototyp otrzymać” – powiedział Choudhary.
„Chcemy jak najszybciej podpisać umowy z podwykonawcami. Tu nas czas goni ze względu na to, że projekt jest finansowany z NCBR i tam termin zakończenia projektu jest do końca 2023 roku, a przed nami badanie przedkliniczne i kliniczne, dlatego tu nam się zaczyna spieszyć” – dodał.
Trzeci z projektów – Pace Press – znajduje się w fazie badań klinicznych. Jednak z powodu pandemii liczba zabiegów wykonywanych w ośrodkach jest bardzo mała, a personel jest w wielu miejscach pomniejszony o połowę, co może spowodować, że wydłuży się czas badań.
„Mamy obecnie 3 ośrodki, w których wykonywane są badania, planujemy dołączyć jeszcze dwa, bo z powodu pandemii jest mniej zabiegów, niż planowaliśmy. W niektórych ośrodkach jest 30-40 mniej, dlatego planujemy więcej ośrodków – w Warszawie i Zabrzu” – dodał.
Projekt Pace Press jest rozwijany na rynku amerykańskim. „Jesteśmy w trakcie pozyskania zgody na dopuszczenie produktu z FDA” – powiedział prezes.
Jednym ze sztandarowych projektów kardiochirurgicznych jest CoolCrayo. Spółka chce rozpocząć badanie przedkliniczne na przełomie I i II kw. br.
„Jesteśmy w tej chwili w trakcie badań przedklinicznych na zwierzętach. Zbieramy doświadczenia z zabiegów, które przeprowadziliśmy i wprowadzamy zmiany w tym projekcie. Projekt obejmuje kilka elementów – samą końcówkę aplikacyjną – ona jest gotowa i w tej chwili staramy się doprowadzić cały system do fazy bardziej zaawansowanej, czyli pracujemy nad elektroniką sterującą – zarówno podawaniem ciekłego azotu do aplikatora, jak i sterowaniem butli z ciekłym azotem. Te prace się toczą i planujemy kolejny etap badań i testowanie tych prac, które ostatnio zrobiliśmy na przełomie I i II kwartału” – powiedział wiceprezes ds. finansowych Arkadiusz Dorynek.
„To też może być ciekawym kamieniem milowym dla nas, co pozwoli na rozpoczęcie badań przedklinicznych na przełomie I i II kw. tego roku” – dodał Choudhary.
Piątym realizowanym projektem jest AtriClamp. W ub. roku Medinice kupił 40% udziałów w spółce JitMed posiadającej prawa do opatentowanej globalnie technologii kardiochirurgicznej.
„W tym momencie jesteśmy na etapie weryfikowania projektu od strony dokumentacyjnej – zarówno technicznej, jak i regulacyjnej. Ten produkt ma rozpoczęte badanie kliniczne, naszą rolą jest przygotowanie aplikatora i doprowadzenie do certyfikacji. Dlatego analizujemy projekt, czy spełnia wszystkie wymagania i co powinno być zrobione na tym etapie” – powiedział wiceprezes.
Jak dodał, obecnie spółka koncentruje się na 5 powyższych projektach, zaś inne czekają na rozwój i przygotowanie prototypów.
„Chcemy się poświęcić w pierwszej kolejności tym 5 projektom, mamy na nie środki pozyskane z emisji serii J. One są wystarczające. Pozostałe projekty będą rozwijane i dokładane do naszego portfolio w momencie przechodzenia tych 5 podstawowych projektów do kolejnych faz. Mamy ok . 5O patentów i zgłoszeń patentowych w związku z tym mamy zabezpieczony przedmiot pracy na wiele lat, natomiast koncentrujemy się tutaj na dokończeniu tych pięciu z racji tego, że chcielibyśmy doprowadzić do komercjalizacji tych projektów po to,by nasz cash flow wyglądał nieco inaczej – nie tylko emisja akcji, ale również przychody z komercjalizacji” – podkreślił wiceprezes.
Medinice to polska firma o globalnym zasięgu, będąca platformą dla rozwiązań stosowanych w kardiologii. Firma rozwija własne projekty oraz projekty pozyskane od naukowców z Polski i zagranicy. Zespół tworzą profesjonaliści z obszaru medycyny, badań klinicznych, prawa (w szczególności własności intelektualnej) oraz finansów. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w grudniu 2020 r.
Źródło: ISBnews