W obecnej sytuacji rosnących cen Biedronka jest przygotowana na presję kosztową żywności, poinformowała CFO Jeronimo Martins – właściciela sieci Biedronka – Ana Luisa Virginia. Zaznaczyła, że konsumenci ograniczają się w zakupach, kupują tańsze produkty, co ma wpływ na marże.
„Co do inflacji żywności – nie sądzimy, abyśmy widzieli jej koniec” – powiedziała Ana Luisa Virginia podczas telekonferencji.
„Fakt, że ludzie stosują 'trading down’ (tzn. kupują tańsze produkty) ma wpływ na sprzedaż, a szczególnie na marże. Szeroka kwestia: sprzedawać więcej produktów o niższej marży, czyli towarów, produktów, które mają mniejszą lub większą wartość dodaną – oczywiście ma to wpływ na marżę w procentach. W Polsce będzie to zależało od zachowań konsumentów, a my widzimy nowe, dodatkowe źródła presji, a pochodzą one w szczególności ze wzrostu kosztów, który dotyka bezpośrednio nie tylko naszej firmy, ale także rodzin. Więc jeżeli widzimy, że ceny energii idą w górę i wchodzimy w zimę, jeżeli to idzie dalej w górę, a kredyty hipoteczne są rewidowane, przy czym nadal wiele osób ma oprocentowanie zmienne – to prawdopodobnie będzie to oznaczało, że jest tendencja do tego, że ludzie zaczynają mieć świadomość, że muszą oszczędzać na żywności” – wyjaśniła CFO.
Podkreśliła, że obecnie „Biedronka jest w najlepszej sytuacji, żeby pozyskać także nowych klientów – i to się dzieje”.
„Macie państwo przeróżne prognozy dotyczące inflacji, ale my widzimy to tak – a przynajmniej my jesteśmy przygotowani na to – że ta presja będzie się utrzymywać” – zapowiedziała CFO
Sprzedaż w sieci Biedronka wzrosła ogółem, liczona w PLN, o 26,9% r/r w II kwartale br., zaś w euro zwiększyła się o 23,7% r/r do 4 446 mln euro, podał właściciel sieci Jeronimo Martins. Sprzedaż w sklepach porównywalnych (like-for-like, LFL, liczona w złotych) wzrosła w tym okresie o 22,5% r/r.
W I poł. br. sieć Biedronka otworzyła 40 sklepów (33 netto) i przebudowała 127 lokalizacji, zwiększając sieć do 3 283 placówek na koniec czerwca.
Źródło: ISBnews