Santander Bank Polska obserwuje obecnie pierwsze oznaki większego zainteresowania klientów kredytami i szacuje, że wzrost akcji kredytowej w całym sektorze sięgnie ok. 4% w tym roku, poinformował prezes Michał Gajewski.
„Ze względu na pandemię popyt na kredyty od II kw. był zmniejszony. Widzimy relatywnie niski poziom aktywności kredytowej klientów biznesowych w IV kwartale. Początek roku przynosi zwiększone zainteresowanie niektórych branż kredytowaniem. Już zauważamy, że pojawiają się nowe zapytania kredytowe z takich sektorów, jak produkcja, sprzedaż usługi i tych związanych z przemysłem, które mogą wskazywać, że firmy zaczynają myśleć o inwestycjach. Widzimy mocny przyrost portfela w spółkach leasingowej i faktoringowej” – powiedział Gajewski podczas telekonferencji.
Dodał, że klienci wracają do rozmów dotyczących nowego finansowania.
„Liczymy na to, że spowolnienie było czasowe i nastąpi zwiększenie ożywienia kredytowania. Nasze prognozy zakładają, że kredyty ogółem wzrosną w sektorze o ok. 4% w tym roku” – powiedział prezes.
Akcja kredytowa Santander BP spadła o 0,3% r/r i wyniosła 148 274,5 mln zł w 2020 roku.
Sprzedaż kredytów gotówkowych spadła o 37% r/r w IV kw. 2020 roku i o 5% w ujęciu kwartalnym i wyniosła 1 353 mln zł. Sprzedaż kredytów hipotecznych spadła o 7%r/r w IV kw. i wzrosła o 1% w ujęciu kwartalnym do 1 277 mln zł.
W 2020 r. bank miał 1 037,17 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 2 138,35 mln zł zysku rok wcześniej.
Gajewski zaznaczył, że wyniki osiągnięte przez grupę w 2020 roku nie spełniają oczekiwań zarządu, choć są w głównej mierze efektem wpływu czynników niezależnych od banku.
„Uważam, że zaadaptowaliśmy się do nowej rzeczywistości bardzo szybko. To był rok niejednorodnych kwartałów. Pozytywnie oceniam tempo, w jakim dostosowaliśmy się do nowej sytuacji, wdrożyliśmy procesy cyfrowe, znacząco przyspieszyliśmy prace w tym obszarze” – dodał.
Według niego, z każdym kolejnym kwartałem sytuacja gospodarcza powinna się stabilizować.
Dodał, że 2021 r. będzie rokiem, w którym będzie widać pełny efekt obniżki stóp procentowych w wynikach finansowych.
„Jeśli gospodarka ruszy i zwiększy się zainteresowanie kredytem, mamy szansę na lepsze wyniki [w 2021 roku]. W obszarze prowizji widać, że potrafimy sobie radzić i kompensować choć część tego, co jest negatywnym efektem po obniżce stóp procentowych” – powiedział prezes.
„Po pozytywnej stronie widzimy, że sprzedaż się odbudowuje, rośnie liczba transakcji” – zaznaczył.
Jak poinformował, w IV kwartale ruch w placówkach bankowych Santandera stanowił ok. 72% tego sprzed pandemii.
„Za nami trudny i pełen wyzwań okres. Widzimy, że choć klienci wracają do placówek, to nadal jest to mniejszy ruch przed pandemią – w IV kwartale było to ok. 72% wobec sytuacji sprzed pandemii” – zaznaczył.
Prezes wskazał, że większość moratoriów kredytowych, których udzielił Santander BP już wygasła.
„Moratoria pozaustawowe udzieliliśmy dla portfela o wartości 21,6 mld zł. Na koniec 2020 r. ponad 93% tej pomocy wygasło. Możemy powiedzieć, że dzisiaj prawie całość wygasła. Jeśli chodzi o jakość tego portfela, to przeterminowania powyżej 30 dni obserwujemy dla 5% portfela – dla tej części jest wyraźny wzrost ryzyka. Dla portfela niewymagającego pomocy odnotowujemy poziom lepszy niż w poprzednim roku” – powiedział Gajewski.
Santander Bank Polska (d. Bank Zachodni WBK) należy do czołówki banków uniwersalnych w Polsce. Jego akcje są notowane na warszawskiej GPW. Głównym akcjonariuszem Santander Bank Polska jest hiszpański Santander, pierwszy bank w strefie euro i 11. na świecie pod względem kapitalizacji. Spółki z Grupy Santander Bank Polska oferują m.in. fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia, leasing oraz faktoring. Aktywa razem banku wyniosły 229,3 mld zł na koniec 2020 r.
Źródło: ISBnews