Podczas poniedziałkowej sesji możemy obserwować dobre nastroje na rynku akcji. Mimo iż niepewność co do dalszego rozpowszechniania się wariantu delta koronawirusa na świecie pozostaje, tak inwestorzy najwyraźniej ignorują ten czynnik ryzyka.
Opublikowane dziś wskaźniki PMI z Europy okazały się nieznane gorsze od oczekiwań, jednak wciąż utrzymują się na wysokich poziomach, co mogło wspierać dzisiejsze dobre nastroje. od Tuż pod koniec handlu w Europie, główne indeksy giełdowe notowane są na plusie. CAC40 zyskuje niemal 1%, podczas gdy londyński FTSE100 rośnie 0,37%, a niemiecki DAX dodaje 0,26%. Dobrze radzi sobie także nasz polski WIG20, który wyróżnia się na tle swoich europejskich odpowiedników, polski indeks blue chipów dodaje dziś 1,5%!
Patrząc z kolei na rynek amerykański, po zeszłotygodniowej korekcie na Wall Street właściwie nic już nie zostało. Indeksy Nasdaq i S&P500 zdołały wykazać całe spadki i znalazły się na najwyższych poziomach w historii, podczas gdy na Dow Jones niewiele brakuje aby poprawić rekordy. W tym tygodniu uwaga inwestorów będzie się skupiała na sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole, a szczególnie na piątkowym wystąpieniu Jerome Powella, które może przyczynić się do większej zmienności na rynku akcji. Niemniej należy zauważyć, że prezes Fed jest jastrzębiem, przez co prawdopodobnie będzie się on starał wstrzymać z normalizacją polityki monetarnej. Kolejna fala pandemii i jej negatywny wpływ na gospodarkę może okazać się wystarczającą wymówką, aby wstrzymać się z tzw. taperingiem, czyli procesem ograniczania programu skupu aktywów, co byłoby kolejnym pozytywnym sygnałem dla rynku akcji. Z drugiej strony, jeśli jednak zmienił on zdanie i zapowiedział, że we wrześniu zostanie ogłoszony początek ograniczania programu QE, to mogłoby to wywołać realizację zysków. Oprócz wystąpienia Powella, w najbliższych dniach warto także zwrócić uwagę na publikację protokołu z ostatniego posiedzenia EBC.
Źródło: XTB / Łukasz Stefanik, Analityk Rynków Finansowych