Deficyt sektora rządowego i samorządowego (general government) w tym roku wyniesie około 3% PKB lub niewiele poniżej tego poziomu głównie z uwagi na silną dynamikę dochodów sektora oraz spadek wydatków związanych z instrumentami wsparcia w związku z pandemią, uważa wiceminister finansów Sebastian Skuza.
„Przechodząc do sytuacji finansów publicznych w 2021 r. wskażę, że ona była dużo lepsza oczekiwań. Według wstępnych informacji uwzględniających budżet państwa i jednostki samorządu terytorialnego oraz takie największe fundusze budżetowe i pozabudżetowe, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych ukształtował się na poziomie ok. 3% PKB, być może nawet będzie to – nie chcę tutaj być zbytnim optymistą – ale być może realistycznie może być niewiele poniżej 3% PKB. Takie wstępne dane GUS pojawią się dopiero w kwietniu, ale czy będą troszeczkę poniżej 3%, czy 3% PKB to myślę, że jest to wynik znacznie lepszy od prognoz przyjmowanych na 2021 r., z etapu przygotowywania projektu ustawy budżetowej, gdzie wskazywano ze ten poziom przy prognozowaniu ustawy budżetowej na 2022 r on może wynieść nawet 5,3%. Wiec tutaj zaobserwowaliśmy znaczna poprawę” – powiedział Skuza podczas Forum Bankowego.
„Główne czynniki szybkiej redukcji deficytu general government to silna dynamika dochodów sektora oraz spadek wydatków związanych z instrumentami wsparcia w związku z pandemią” – dodał wiceminister.
Jesienią ub.r. Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniósł na koniec 2020 roku 7,1% PKB (wobec 0,7% deficytu rok wcześniej).
Źródło: ISBnews