Jeśli utrzymają się obecne trendy gospodarcze, można oczekiwać, że pod koniec 2023 r. stopy procentowe zaczną spadać, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
„Te stopy, które teraz idą w górę – nie powiem tego zobowiązująco – ale można przewidywać czy oczekiwać, że w końcu 2023 r., jak wszystko będzie zgodne z tymi dzisiejszymi trendami, będą już zmniejszać się” – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
„Na razie ta główna stopa wynosi 4,5%. To nie jest wysoka stopa. To jest cały czas ujemna stopa realna” – dodał.
Wcześniej podczas konferencji szef banku centralnego mówił, że bank „nie ustanie w determinacji”, żeby obniżyć inflację. Podkreślał, że dziś nie wiadomo, kiedy zakończy się obecny cykl zacieśniania polityki monetarnej.
RPP podwyższyła wczoraj stopy procentowe o 100 pb – do 4,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Była to siódma podwyżka stóp z rzędu.
Źródło: ISBnews