Importerzy z Polski powinni jak najszybciej rozpocząć planowanie dostaw celem zwiększenia zapasów, aby nie zostać zaskoczonym przed kluczowym dla handlu IV kwartałem, oceniają eksperci DSV – Global Transport and Logistics. W odpowiedzi na problemy, z którymi mierzy się transport morski, sektor handlowy rozpoczął w tym roku przygotowania do świąt znacznie wcześniej, nawet na przełomie czerwca i lipca.
„Od jakiegoś czasu obserwujemy, że europejskie firmy zajmujące się handlem i dystrybucją rozpoczęły już przygotowania do świąt. Z jednej strony rozbudowują one stany magazynowe, zwiększając bieżące dostawy, a z drugiej szybciej niż zwykle zaczęła wzrastać liczba zapytań o możliwość rezerwacji przestrzeni kontenerowych na nadchodzące miesiące. W naszej ocenie wynika to z chęci przedsiębiorstw do minimalizacji ryzyka niedoboru towaru ze względu na nieprzewidziane zakłócenia w łańcuchach dostaw w kluczowym okresie handlowym” – powiedział LCL&Rail manager w DSV – Global Transport and Logistics Bogdan Homiak, cytowany w komunikacie.
Największą przyczyną utrudnień są trwające od listopada 2023 roku ataki jemeńskich rebeliantów Huti na statki na Morzu Czerwonym. Spowodowały one, że armatorzy w miarę możliwości decydują się na omijanie tego szlaku. Sytuacji nie ułatwiają także kongestie w kluczowych portach na całym świecie. Duże opóźnienia widoczne są m.in. w kluczowych portach europejskich w Hamburgu i Antwerpii, chińskich w Szanghaju i Ningbo czy w południowoafrykańskim porcie w Durbanie, przypomina DSV.
„Kongestia i konieczność omijania Morza Czerwonego przez statki przełożyły się na wzrost ceny za transport kontenera. Koszt frachtu ekwiwalentu kontenera czterdziestostopowego (FEU) z Szanghaju do Europy Północnej według indeksu Shanghai Containerized Freight Index (SCFI) wzrósł z poziomu ok. 2 300 USD w październiku 2023 do ok. 10 100 USD w połowie lipca 2024 (339,1% różnicy)” – czytamy w analizie.
W lipcu, ze względu na zwiększenie się podaży przestrzeni transportowych, związane z odbiorem przez armatorów nowych statków, na rynku pojawiły się pewne oznaki stabilizacji. Jak jednak wskazują eksperci DSV, sytuacja pozostaje wyjątkowo niestabilna i nieprzewidywalna. Na samym początku sierpnia pojawiły się wręcz pierwsze spadki od kwietnia br., mimo utrzymującego się cały czas wysokiego popytu ze strony importerów. W tej sytuacji niezwykle trudno jest określić to, w jakim trendzie będą zmieniały się ceny frachtu.
„Konsekwencje trwających utrudnień będą miały szczególny wpływ na okres przedświąteczny. Tradycyjnie szczyt dostaw rozpoczyna się na przełomie sierpnia i września i trwa przez większość IV kwartału. W tym czasie budowane i uzupełniane są zapasy pozwalające obsłużyć wzmożony, przedświąteczny popyt. Jak wskazują eksperci DSV – Global Transport and Logistics, w odpowiedzi na problemy, z którymi mierzy się transport morski, sektor handlowy rozpoczął w tym roku przygotowania znacznie wcześniej, nawet na przełomie czerwca i lipca” – wskazano.
Ze względu na międzynarodowy charakter rynku frachtu morskiego, polscy importerzy rywalizują o ten sam zasób przestrzeni kontenerowych co ich konkurencja z innych państw Europy. Dlatego firmy, które jeszcze tego nie zrobiły, powinny już dzisiaj rozpocząć planowanie „świątecznych” dostaw, aby uniknąć zakłóceń. Szczególnie dotyczy to przedsiębiorstw, które zaopatrują się w produkty lub komponenty u dostawców z Azji, podkreśla DSV.
Choć logistyczny peak przedświąteczny rozpoczął się w tym roku wyjątkowo wcześnie, to należy założyć, że nie wpłynie to na przyzwyczajenia zakupowe konsumentów. Zwiększenie poziomu zatowarowania już dziś może wydawać się zbyt dużym obciążeniem dla budżetu przedsiębiorstwa. W końcu koszt zakupu towaru i jego transportu to jedno, ale konieczność poniesienia kosztów cła to drugie. W tym kontekście szczególną pomocą dla importerów i rozwiązaniem w zakresie optymalizacji kosztów może być skorzystanie z usług miejsca składowania czasowego (MSC) lub składu celnego. Oba rozwiązania umożliwiają odroczenie w czasie obowiązku zapłaty cła za towar sprowadzony spoza Unii Europejskiej.
Kluczowe obszary działalności Grupy DSV w Polsce to: spedycja i transport drogowy, spedycja i transport lotniczy oraz logistyka kontraktowa. W 2022 roku Grupa DSV wypracowała w Polsce ponad 3 352,2 mln zł przychodów.
Źródło: ISBnews