Poziom niepokoju polskich konsumentów wzrósł o 12 pkt proc od końca sierpnia br., najnowszej edycji badania firmy doradczej Deloitte „Global State of the Consumer Tracker”. Polska wraz z Chile i Hiszpanią jest na czwartym miejscu pod względem poziomu lęku wywołanego pandemią (4%). W Europie większy niepokój od Polaków wykazują Irlandczycy (6%).
„Cała Europa, nie tylko Polska, ugina się pod ciężarem pandemii. Niemniej gwałtowany wzrost liczby zachorowań, obawy o wydolność służb medycznych, a także poważne ograniczenia jakie zaczynają wprowadzać inne kraje, sprawiają, że Polacy po prostu nie wiedzą, czego mogą się spodziewać po nadchodzących tygodniach. A mówiąc najprościej: boimy się tego, czego nie znamy” – powiedział partner, lider sektora dóbr konsumenckich w Polsce, Deloitte Michał Tokarski, cytowany w komunikacie.
Opracowany przez Deloitte indeks niepokoju, czyli różnica netto między osobami, które zgodziły się ze zdaniem „Jestem bardziej zaniepokojony niż tydzień temu” oraz tymi, które zaprzeczyły.
Wzrosła liczba polskich konsumentów, którzy czują się bezpiecznie w sklepach (51%), z 44% do 41% spadła od końca sierpnia liczba konsumentów, którzy czują się bezpiecznie w restauracjach. Na tym samym poziomie utrzymuje się liczba konsumentów, którzy czują się bezpiecznie podczas większych wydarzeń jak koncerty czy mecze (23%) oraz w czasie pobytu w hotelu (36%), podał Deloitte.
„Wśród polskich konsumentów różnica między troską o własne zdrowie a zdrowie rodziny jest znacznie większa. Niezmiennie zdecydowanie bardziej martwimy się o bliskich. W najnowszej edycji różnica wynosi aż 15 pkt proc. Niemniej jednak w obu przypadkach poziom obaw Polaków o zdrowie swoje i bliskich jest najwyższy od początku badania” – powiedział partner associate w dziale Doradztwa Podatkowego, Lider praktyki Life Sciences i Ochrony Zdrowia, Deloitte Krzysztof Wilk.
Raport wykazał, że o 5 pkt proc. wzrosły od ostatniego obawy dotyczące utraty pracy.
Indeks niepokoju w Chinach osiągnął rekordowy w tym kraju poziom -17%, który systematycznie spada od pierwszej połowy lipca, kiedy wyniósł 7%. W ciągu miesiąca natomiast poziom obaw zmniejszył się aż o 15 pkt proc. Nieprzerwanie najwyższy poziom obaw eksperci Deloitte notują w Indiach. Od ostatniego badania jednak spadł on z 43% do 27%, podano także.
„Najspokojniejsi w Europie wydają się być mieszkańcy Belgii i Włoch (po -2 proc.) oraz Niemcy, w przypadku których indeks niepokoju jest też najniższy na świecie i wynosi -42 proc., a od ostatniego badania przeprowadzonego pod koniec sierpnia poprawił się o 10 pp. W każdej edycji, począwszy od maja, niemieccy konsumenci wykazują najniższy poziom obaw.
„Najspokojniejsi w Europie wydają się być mieszkańcy Belgii i Włoch (po -2%) oraz Niemcy, w przypadku których indeks niepokoju jest też najniższy na świecie i wynosi -42%, a od ostatniego badania przeprowadzonego pod koniec sierpnia poprawił się o 10 pkt proc. W każdej edycji, począwszy od maja, niemieccy konsumenci wykazują najniższy poziom obaw” – czytamy dalej.
Przeprowadzone przez Deloitte na przełomie września i października badanie reakcji i obaw konsumentów związanych z pandemią koronawirusa to jedenasta ankieta na świecie i ósma dla Polski. Na pytania Deloitte odpowiadało po tysiąc osób z każdego spośród 19 badanych krajów: Australii, Belgii, Kanady, Chin, Francji, Niemiec, Indii, Irlandii, Włoch, Japonii, Meksyku, Holandii, Korei Południowej, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Chile, RPA oraz Polski.
Źródło: ISBnews