Jeśli dostępność szczepionek w EU wzrośnie od kwietnia, ryzyko kolejnych lockdownów w Polsce może spaść prawie do zera na przełomie maja/czerwca, przy spadku hospitalizacji i śmiertelności, uważa prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys.
„Mamy szansę być na podobnym etapie na przełomie maja/czerwca, jeżeli dostępność szczepionek w EU wzrośnie od kwietnia. Te dwa miesiące jeszcze trudne, ale to może być ostatnia prosta. Przy takim spadku hospitalizacji i śmiertelności ryzyko lockdownu spadnie prawie do zera” – napisał Borys na swoim profilu na Twitterze.
Prezes PFR odniósł się w ten sposób do następującego wpisu na Twitterze ekonomistów Banku Pekao: „USA wychodzi (dzięki szczepionkom) z pandemii. Spadek hospitalizacji szczególnie duży w grupie starszych osób, czyli grupie niemal kompletnie już wyszczepionej. W UE konieczne kolejne lockdowny”.
Od 20 marca do 9 kwietnia cały kraj będzie objęty czwartym lockdownem. Zamknięte będą hotele, galerie handlowe, kina, teatry, muzea, a także obiekty sportowe: m.in. baseny, korty tenisowe. Nauka dla wszystkich roczników ma odbywać się w trybie zdalnym.
Źródło: ISBnews
Uwaga, jutro rząd wprowadzi najmocniejsze restrykcje w historii, aby przed świętami zawalczyć z rekordowo rozprzestrzeniającym się wirusem. Zamknięte zostaną m.in. żłobki, przedszkola, sklepy rtv i budowlane. A kościoły? No właśnie….