Sytuacja na rynku węgla jest stabilna, dlatego rząd nie planuje zakupu interwencyjnego czy interwencyjnego importu węgla w tym roku, poinformował wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.
„Sytuacja na rynku węgla jest stabilna, więc nie planujemy w tym roku interwencyjnego zakupu czy interwencyjnego importu węgla, tak jak rok temu” – powiedział Rabenda, cytowany w komunikacie.
W przypadku wystąpienia krótkich zakłóceń rząd jest przygotowany na uruchomienie rezerw węgla. W ocenie MAP pierwsze większe zapotrzebowanie na surowiec może wystąpić we wrześniu, kiedy będą pierwsze chłodne dni i wówczas może mieć miejsce zakupowy szczyt.
Przed nowym sezonem grzewczym Ministerstwo Aktywów Państwowych pozostaje w kontakcie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, które jest właściwe w zakresie monitoringu podaży węgla, czytamy także.
W poprzednim sezonie grzewczym spółki Skarbu Państwa zabezpieczyły węgiel w ilości wystarczającej, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne. Jednak zapotrzebowanie okazało się zdecydowanie niższe niż prognozowano, stąd w niektórych gminach można jeszcze go kupić, podał MAP.
Źródło: ISBnews