Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł o zastosowaniu środka tymczasowego i zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów krajowych dot. uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do czasu rozstrzygnięcia przez TSUE skargi Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Skarga Komisji dotyczy przepisów nowelizacji ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 14 lutego 2021 r. Komisja podnosi, że na mocy tej nowelizacji zakazano polskim sądom badania czy został spełniony wymóg niezawisłości i bezstronności.
„W ocenie Komisji, sprzeczne z prawem Unii są zarówno przepisy ustanawiające wyłączną właściwość Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do rozpoznawania zarzutów i zagadnień prawnych dotyczących braku niezależności sądu lub braku niezawisłości sędziego, jak i te pozwalające na zakwalifikowanie badania poszanowania wymogów Unii dotyczących niezawisłego i bezstronnego sądu jako przewinienia dyscyplinarnego”- czytamy w komunikacie.
Komisja podnosiła też, że Polska naruszyła prawo Unii, ponieważ powierzyła Izbie Dyscyplinarnej, której niezawisłość i bezstronność – zdaniem Komisji – nie są zagwarantowane, właściwość do orzekania w sprawach dotyczących statusu sędziów i asesorów sądowych oraz pełnienia przez nich urzędu, takich jak sprawy o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie sędziów lub asesorów sądowych oraz sprawy z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczące sędziów Sądu Najwyższego i sprawy z zakresu przeniesienia sędziego Sądu Najwyższego w stan spoczynku.
W oczekiwaniu na wyrok w sprawie C-204/21 Komisja wystąpiła do Trybunału z wnioskiem o zarządzenie wobec Polski środków tymczasowych zobowiązujących ją do:
1) zawieszenia stosowania przepisów, na podstawie których Izba Dyscyplinarna jest właściwa do orzekania w sprawach o zezwolenie na pociągnięcie sędziów i asesorów sądowych do odpowiedzialności karnej lub na ich tymczasowe aresztowanie, zatrzymanie lub przymusowe doprowadzenie, oraz do zawieszenia skutków wydanych już uchwał Izby Dyscyplinarnej w tych sprawach;
2) zawieszenia stosowania przepisów, na podstawie których Izba Dyscyplinarna jest właściwa do orzekania w sprawach dotyczących statusu sędziów Sądu Najwyższego i pełnienia przez nich urzędu, w tym w sprawach zakresu przeniesienia sędziego SN w stan spoczynku oraz do powstrzymania się od przekazania tych spraw do rozpoznania przez organ sądowy, który nie spełnia wymogów niezależności;
3) zawieszenia stosowania przepisów zezwalających na pociągnięcie do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów za badanie spełnienia wymogów niezawisłości i bezstronności sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy;
4) zawieszenia stosowania przepisów krajowych w zakresie, w jakim zakazują sądom krajowym badania spełnienia wymogów Unii dotyczących niezawisłego i bezstronnego sądu;
5) zawieszenia stosowania przepisów przekazujących do wyłącznej właściwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozpoznawanie zarzutów braku niezawisłości sędziego lub braku niezależności sądu;
6) powiadomienia Komisji, nie później niż w ciągu miesiąca od doręczenia postanowienia (wiceprezes) Trybunału o wszystkich środkach, które przyjęła w celu pełnego zastosowania się do tego postanowienia.
W wydanym postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta uwzględniła wszystkie wnioski Komisji do czasu wydania ostatecznego wyroku.
Wiceprezes podkreśliła, że na pierwszy rzut oka nie można wykluczyć, iż polskie przepisy, zakwestionowane przez Komisję w ramach skargi co do istoty, naruszają wypływające z prawa Unii wymogi. W związku z tym argumenty przedstawione przez Komisję wydają się na pierwszy rzut oka „niepozbawione poważnej podstawy”.
Zdaniem wiceprezes, stosowanie przepisów krajowych w zakresie, w jakim powierzają one Izbie Dyscyplinarnej, której „niezależność może nie być zagwarantowania”, właściwość do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczących sędziów, w sprawach z zakresu przeniesienia sędziego SN w stan spoczynku oraz w sprawach o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie sędziów lub asesorów „może spowodować poważną i nieodwracalną szkodę dla porządku prawnego Unii”.
Ponadto sędzia Rosario Silva de Lapuerta zwróciła uwagę, że ze względu na skutki związane z zasadą pierwszeństwa prawa Unii Polska nie może skutecznie powoływać się na sprzeczność między przepisami prawa krajowego, w tym rangi konstytucyjnej, a skutkami, jakie pociągałoby za sobą zastosowanie środka tymczasowego zarządzonego przez Trybunał (zawieszenie stosowania przepisów krajowych) co do istoty, ani na szkodę dla interesów tego państwa członkowskiego, która z powodu tej sprzeczności wynikłaby z wykonania takiego środka. Tak czy inaczej taka szkoda, nawet gdyby została wykazana, nie może przeważać nad ogólnym interesem Unii związanym z prawidłowym funkcjonowaniem jej porządku prawnego, podkreśliła sędzia Rosario Silva de Lapuerta.
Wykonanie środka tymczasowego (w tym przypadku zawieszenie stosowania przepisu krajowego), wiąże się z nałożeniem obowiązku przywrócenia stanu prawnego istniejącego przed wejściem w życie nowelizacji ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz innych ustaw, w związku z tym Polska jest zobowiązana, do czasu wydania ostatecznego wyroku, do stosowania przepisów uchylonych, zastąpionych lub zmienionych. A stosowanie przepisów kwestionowanej nowelizacji należy zawiesić.
Źródło: ISBnews