Złoty pozostanie mocny w 2024 r., średni kurs EUR/PLN wyniesie poniżej 4,30, prognozują ekonomiści Santander Bank Polska. Według nich, wsparciem dla złotego obok napływu środków unijnych będzie m.in. bardziej jastrzębie nastawienie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) niż wycenia to rynek.
„Prognozujemy średni kurs EUR/PLN poniżej 4,30 przy czym zmienność może okresowo rosnąć pod wpływem napięć politycznych i geopolitycznych. Czynniki, które sprzyjały złotemu w końcówce 2023 r. pozostaną naszym zdaniem aktualne w kolejnym roku z małymi wyjątkami. Wsparciem dla krajowej waluty będzie prawdopodobny większy napływ środków unijnych, wyższa aktywność gospodarcza, bardziej jastrzębie nastawienie NBP niż wycenia obecnie rynek, słabszy dolar i potencjalnie wyższe zakupy obligacji złotowych przez zagranicznych inwestorów”- czytamy w Kwartalniku Banku „Na przekór trendom. Polska: Perspektywy na 2024 rok”.
Bank podał, że „po zmianie władzy zakładamy większy napływ środków unijnych niż jeszcze kilka miesięcy temu nawet o ok. 10-20 mld euro”.
„Większy napływ środków unijnych to z jednej strony lepsze nastroje wokół Polski, ale też realnie wyższe depozyty walutowe Ministerstwa Finansów, które będą mogły być wykorzystane do sprzedaży na rynku. Depozyty walutowe będą też powiększane przez emisje obligacji walutowych 6 9 mld EUR netto zaplanowane w budżecie). Przy tej skali napływów walutowych w przyszłym roku, gdyby skala aprecjacji była nadmierna z punktu widzenia perspektyw wzrostu gospodarczego, Ministerstwo Finansów ponownie mogłoby zwiększyć sprzedaż walut w NBP, co sprzyjałoby przyrostowi rezerw walutowych i poprawie pokrycia importu” – czytamy dalej.
Głównym ryzykiem jest nasilenie ryzyka geopolitycznego w regionie, znaczna zmiana polityki Banku Japonii i szybsze obniżki stóp procentowych NBP, co mogłyby zaszkodzić złotemu.
Źródło: ISBnews