Giełdowy Indeks Produkcji (GIP60) osiągnął 848,93 pkt na koniec listopada, co oznacza wzrost o 10,51% m/m i koryguje tegoroczny spadek do 25,1%, podała firma DSR. To najlepszy wynik indeksu w bieżącym roku.
Jak wskazano, powrót kapitału na rynki akcji został sprowokowany w listopadzie przez wiele czynników, z czego najistotniejszymi wydają się: pozytywne sygnały ograniczenia tempa wzrostu cen, kłopoty rynku kryptowalut oraz zapowiedzi złagodzenia polityki anty-covid w Chinach. Wzrostowi sprzyjał również okres optymalizacji portfeli inwestycyjnych przed końcem roku, który często wzbudza tzw. rajd Świętego Mikołaja na giełdach.
„Entuzjazm inwestorów wyjątkowo wyraźnie był widoczny na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, szczególnie jeśli spojrzeć na indeks WIG20, który wzrósł o 13,02%. WIG20 można scharakteryzować krótko jako indeks najbardziej płynnych i rozpoznawalnych przez zagranicznych inwestorów spółek z polskiego parkietu, który jest pewnego rodzaju papierkiem lakmusowym nastawiania kapitału międzynarodowego względem naszego rynku. Skoro więc WIG20 był jednym z wyróżniających się indeksów, to może wreszcie 'zagranica zauważyła’ niedowartościowanie naszego rodzimego rynku? Jeśli na horyzoncie nie pojawi się zagrożenie realizacji nowych ryzyk (szczególnie z grupy tych związanych z wojną za naszą wschodnią granicą), to powrót hossy na rynki akcji powinien być dla naszego rynku bardzo dobry” – powiedział analityk i współtwórca GIP z firmy DSR Maciej Zaręba, cytowany w komunikacie.
Poza indeksem tzw. blue chipów rosły również indeksy zawierające mniejsze spółki – MWIG40 wzrósł o 7,45%, natomiast indeks SWIG80 o 7,05%. W minionym miesiącu wzrosły również niemal wszystkie indeksy branżowe – najwięcej, bo aż o 24,78% wzrósł indeks WIG-GÓRNICTWO, ale niewiele gorzej rosnący o 21,87% WIG-MOTO. Jedynym indeksem branżowym, który w listopadzie znalazł się pod kreską, był WIG-LEKI, który spadł o 0,31%, ale w tym przypadku należy wziąć pod uwagę efekt wysokiej bazy, czyli faktu, że w tej grupie znajduje się wiele spółek, których wartość rynkowa została wywindowana w trakcie pandemii i nie powróciła jeszcze do wcześniejszych poziomów.
Wzrosty ceny akcji zanotowały 44 spółki z całego, liczącego 60 spółek portfela indeksu GIP60. Co trzeci polski producent z tej grupy osiągnął dwucyfrowy wzrost wartości akcji, co również jest najlepszym wynikiem w tym roku. Pod względem średniego miesięcznego wzrostu z inwestycji w akcje spółek z danego sektora najlepsi okazali się producenci z branży drzewno-meblarskiej, których walory rosły w listopadzie średnio o 14,94%. Niewiele gorzej poradziły sobie sobie papiery z branży metalurgicznej i spożywczej, które rosły średnio odpowiednio o 8,29% i 7,79% m/m. Po przeciwległej stronie bieguna znalazły się papiery spółek z przemysłu lekkiego oraz producentów tworzyw sztucznych, które średnio w listopadzie traciły odpowiednio 0,76% i 0,09%, wynika z materiału.
„Najlepszy indywidualny wynik, spośród papierów wszystkich spółek wchodzących w skład Giełdowego Indeksu Produkcji, osiągnęła spółka Selvita za miesięczny wzrost ceny akcji o 33,9%. Drugie miejsce na podium listopadowego rankingu dla spółki Compremum za wzrost o 27,63%. Trzecie miejsce osiągnęły akcje spółki Selena FM za wzrost o 23,32%” – wskazał analityk.
Według niego względna siła akcji polskich producentów na tle całej GPW znajduje potwierdzenie w utrzymującej się dobrej koniunkturze w branży przetwórstwa przemysłowego. Dane produkcji sprzedanej przemysłu, publikowane co miesiąc przez GUS, ujawniają dobrą sytuację w
zdecydowanej większości działów produkcji.
„Dane z produkcji utrzymują się na pozytywnych poziomach, ale należy dodać, że obserwujemy także trend ich pogarszania. Jak podaje portal wyprodukowanowpolsce.org.pl (za GUS), w trzecim kwartale wskaźnik rentowności obrotu netto w sektorze przetwórczym spadł w ciągu roku o 0,9% do poziomy 5,2%, co świadczy o tym, że przychody rosły jednak wolniej od kosztów. Również dane pochodzące z rynku pracy sugerują, że długoterminowy trend wzrostu miejsc pracy w sektorze przetwórstwa przemysłowego uległ spowolnieniu” – stwierdził Zaręba.
Giełdowy Indeks Produkcji to wspólne przedsięwzięcie firmy DSR, serwisu analitycznego „Produkcja.Expert” oraz Wydziału Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej.
Źródło: ISBnews