STS Holding liczy na „bardzo mocny” II kwartał, zarówno jeśli chodzi o NGR (wartość zakładów zawartych przez klientów pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier), jak i obroty, poinformował prezes Mateusz Juroszek. Ze względu na wyjazdy wakacyjne III kw. może być „spokojniejszy”, natomiast od września do grudnia można oczekiwać „bardzo dobrego sezonu”, dodał.
„Ten rok będzie oczywiście różny od poprzedniego, bo nie mamy tych mistrzostw świata, ale też nasz biznes cały czas rośnie. Widzimy te kilkanaście procent wzrostu w I kwartale. Drugi kwartał jest równie mocny i zakładam, że pewnie będzie mocniejszy niż w zeszłym roku pod każdym względem, bo za nami bardzo dobry kwiecień, pewnie też rekordowy w historii firmy, jeśli chodzi o taki miesiąc niemundialowy. Bardzo dobry maj, póki co, jeśli chodzi o obroty, o wygrywalność. Dużo nas czeka w czerwcu ciekawych wydarzeń, więc zakładam, że ten drugi kwartał będzie bardzo mocny, zarówno pod względem NGR-u, jak i obrotów” – powiedział Juroszek podczas wideokonferencji prasowej.
Wartość zawartych zakładów w I kwartale 2023 roku w STS S.A. (bez działalności w Wielkiej Brytanii i Estonii) – głównej spółce operacyjnej w Grupie STS – wyniosła 1,193 mld zł i była wyższa o 16% r/r. W tym okresie NGR dla STS (bez działalności w Wielkiej Brytanii i Estonii) wzrósł o 12% r/r do 175 mln zł.
„I następnie pewnie trzeci kwartał będzie bardziej wymagający, dlatego że jednak w zeszłym roku w sierpniu rozgrywki bardzo mocno grały, bo musiały grać przed Katarem. W tym roku kalendarz jest trochę inny. Polacy kupują dużo wycieczek na wakacje, więc zakładam, że to będą takie naprawdę pocovidowe wakacje, gdzie wszyscy wyjadą. Więc pewnie ten trzeci kwartał będzie spokojniejszy. Ale już od września zakładamy bardzo dobry sezon do końca roku, bo to będzie taki normalny, pełny sezon, bez żadnej przerwy, bez mistrzostw świata. Pewnie to 16% w skali roku będzie wyzwaniem, jeżeli chodzi o utrzymanie takich obrotów, bo jednak zobaczymy, jak ten czwarty kwartał i wakacje się potoczą. Ale też tego nie wykluczamy” – dodał prezes.
Juroszek zwrócił też uwagę, że prognozy zarówno STST Holding, jaki zewnętrznych firm, mówią o kilku lub nawet kilkunastu latach wzrostu NGR na rynku w Polsce na poziomie 15-20%.
„Oczywiście, zobaczymy, jak ten rynek będzie się układał, czy będą jakieś zmiany regulacyjne. Dziś widzimy, że klienci mają więcej pieniędzy, że grają za wyższe stawki, że średnia depozytów rośnie. To wszystko nam sprzyja. Ważne jest też to, że ta usługa staje się coraz bardziej popularna w Polsce. Dzisiaj jest dużo więcej graczy bukmacherskich w Polsce, niż było rok temu czy 2-3 lata temu” – podsumował prezes.
Założona w 1997 roku, Grupa STS jest największą firmą bukmacherską w Polsce, która działa również na skalę międzynarodową. Bukmacher posiada licencję w Wielkiej Brytanii oraz Estonii, skąd oferuje usługi na kilku rynkach. Portfolio usług grupy obejmuje zakłady sportowe, sporty wirtualne, kasyno internetowe (z wyłączeniem Polski), BetGames oraz szeroką ofertę zakładów na wyniki wydarzeń esportowych. Spółka zadebiutowała na GPW w 2021 r.
Źródło: ISBnews