Grupa Fabrity celuje we wzrost wyniku EBITDA r/r w całym 2023 roku, poinformował wiceprezes grupy Tomasz Burczyński. Grupa bezpiecznie szacuje wzrost przychodów na 20-25%, ale chce się zbliżyć do 30% w całym roku.
„Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku EBITDA, to jest spadek o 15% r/r. Należy podkreślić, że rok temu był to jeszcze moment przed sprzedażą Octavawe. […] Zdecydowanie naszym celem jest to, żeby ten wynik w 2023 roku był wyższy niż było to w roku ubiegłym” – powiedział Burczyński podczas wideokonferencji.
W I poł. 2023 r. zysk EBITDA sięgnął 3,7 mln zł wobec 4,21 mln zł zysku w tym ujęciu rok wcześniej.
„Trzeba pamiętać, że II półrocze historycznie jest dla nas lepsze. Wyniki i wzrost przychodów rozkładają się nieproporcjonalnie między I, a II półroczem. Nawiązując do wzrostu przychodów operacyjnych o 25% r/r nasz CAGR za 7 lat wynosi 34%, więc liczymy, że w ostatecznym rozliczeniu 2023 ten wzrost będzie wyższy niż w I półroczu” – dodał.
Jednocześnie wiceprezes stwierdził, że grupa bezpiecznie szacuje wzrost przychodów na 20-25% r/r, ale chce się zbliżyć do dynamiki 30% w całym roku. Wśród czynników, które wpłynęły na wynik w minionym półroczu była – jak ocenił – „rzadka koniunkcja planet”.
„Sześć projektów, które mieliśmy było w fazie inicjacyjnej, bądź przed wdrożeniem. To dość nietypowa sytuacja. Były to duże projekty, bo ich budżety przekraczały 1 mln zł, a w niektórych przypadkach były to wielomilionowe budżety. Musieliśmy się zmierzyć z wolnymi przebiegami i poczekać na klienta, aby był gotowy do realizacji projektu lub poczekać na nowe zlecenia. Zwykle w takiej sytuacji jest jeden projekt kwartalnie, a mieliśmy tym razem koniunkcję. Będziemy rozmawiać co można z tym zrobić, jak może się kształtować w kolejnych okresach” – powiedział Burczyński.
Wskazał, że ostatnie osłabienie polskiej waluty do euro również może mieć pozytywny wpływ i grupa może zyskać na różnicach kursowych, w odróżnieniu od I pierwszego półrocza. Segmentowo wiceprezes ocenił, że „w nowym biznesie jest lepiej i prawdopodobnie będzie lepiej”.
„Nasze odczucia są takie, że okres lutego – marca był wyjątkowo ciężki. Trudno było podjąć konkretne rozmowy z klientami. Przed wakacjami to się dość zauważalnie poprawiło. Widzimy tutaj pozytywny trend wartościowych leadów. Jeszcze za wcześnie żeby wyrokować czy będzie tu fundamentalna zmiana. Myślę, że październik będzie miesiącem próby. Historycznie był to moment albo 'sygnału do ataku’ lub nowe będą odkładane na I kwartał” – dodał.
Grupa ponadto kontynuuje przegląd opcji strategicznych w obszarze marketingowym. Jak zaznaczył zarząd, „w konkretnym kierunku sprzedaży spółek”. Przewidywane zakończenie przeglądu ma nastąpić do końca 2023 roku.
Ponadto zakończono także technologiczny pivot rozwiązania PerfectBot, który teraz wykorzystuje model ChatGPT. W ocenie grupy, to bardzo ważna zmiana i ma już pierwszych płacących klientów. Członek zarządu grupy Paweł Wujec wskazał, że planowana jest komercjalizacja rozwiązania PerfectBot pod koniec roku i zrealizowanie rundy inwestycyjnej dla tego projektu „gdzieś w I półroczu 2024 roku”.
Grupa Fabrity (do sierpnia 2023 roku Grupa K2) dostarcza kompleksowe rozwiązania i usługi w obszarach transformacji cyfrowej i marketingu digitalowego, oparte o zaawansowaną analitykę i tworzenie rozwiązań software. Działalność Grupy jest zdywersyfikowana – obok spółki holdingowej działają trzy jednostki biznesowe w ramach dwóch segmentów operacyjnych: software i marketing oraz spółka PerfectBot, w której Fabrity Holding posiada 50% udziałów. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.
Źródło: ISBnews