PKP Intercity przygotowuje się do zakupu wagonów piętrowych o prędkości co najmniej 160 km/h, które byłyby kierowane na trasy o największym natężeniu ruchu, poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu kilku – kilkunastu tygodni.
„Przygotowujemy się do zakupu wagonów piętrowych” – powiedział Klimczak w Polskim Radiu.
Pytany o to, na jakich trasach będą mogły jeździć, Klimczak odpowiedział, że „na znakomitej większości tras”.
„I przede wszystkim będziemy się poruszać tam, gdzie jest największe zapotrzebowanie, tam gdzie jest największe natężenie ruchu, tam gdzie musimy dbać o przepustowość linii, żeby móc wpuścić na tory koleje aglomeracyjne, z którymi nam się znakomicie współpracuje, np. z Dolnym Śląskiem, Poznaniem, Łódzką Koleją Aglomeracyjną” – wskazał minister.
„Ale to są też te trasy, w których wiemy, że musimy poprawić komfort podróży” – dodał.
Odnosząc się natomiast do pytania, kiedy pociągi piętrowe będą jeździć po polskich torach, oznajmił, że o tym będzie komunikować wkrótce zarząd PKP Intercity.
„„Ale myślę że to w ciągu kilku, kilkunastu tygodni zapadnie odpowiednia decyzja i wtedy będziemy mogli przystępować do kolejnych działań i informować” – podkreślił Klimczak.
„Prędkości będą podobne do Pendolino […] to nie będą jakieś super szybkie pociągi, ale na pewno nie będzie to prędkość poniżej 160 km/h” – podsumował minister.
PKP Intercity to największy w Polsce kolejowy przewoźnik dalekobieżny. W 2023 r. miał ok. 68 mln pasażerów.
Źródło: ISBnews