Wrześniowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego niemal na pewno nie będzie zaskoczeniem – Ebury zakłada, że Rada Prezesów ponownie obniży stopy o 25 pb. Niepewność związana z tempem kolejnych obniżek stóp procentowych oznacza jednak, że euro może być podatne na większą zmienność w czasie posiedzenia. Kolejnych cięć można spodziewać się co kwartał. Biorąc pod uwagę, że w USA obniżki mogą być bardziej agresywne, euro w parze z dolarem ma szansę na wsparcie w średnim terminie, oceniają analitycy Ebury – Roman Ziruk i Matthew Ryan, CFA.
Kluczowe punkty:
• Oczekuje się cięcia stopy depozytowej do 3,5%.
• EBC opublikuje nowe projekcje; zmiany są prawdopodobne.
• Uwaga skupi się na komentarzach Lagarde.
• Ścieżka stóp raczej nie będzie wyraźnie zarysowana.
• Nasz bazowy scenariusz zakłada kolejne cięcie w grudniu.
Niemal nie ma wątpliwości, że Rada Prezesów obniży w ten czwartek stopy procentowe o 25 pb., sprowadzając stopę depozytową do 3,5%. Warto zaznaczyć, że w ramach nowych ram działania EBC zmniejszy 18 września różnicę między stopą podstawowych operacji refinansujących i depozytową z 50 pb. do 15 pb. Powszechnie uważa się, że to zmiana techniczna, która nie będzie mieć większego wpływu na politykę monetarną.
Podczas lipcowej konferencji prasowej prezeska Christine Lagarde zasygnalizowała, że kwestia obniżki stóp procentowych we wrześniu pozostaje otwarta. Zarówno my, jak i rynki, odbieramy to jako sugestię, że cięcie jest niemal pewne, chyba że dojdzie do drastycznej zmiany w danych, która uniemożliwi taki ruch.
Od tamtego czasu w danych makroekonomicznych ze strefy euro, otoczeniu zewnętrznym i sytuacji na rynkach finansowych zaszły zmiany, które wspierają wrześniową obniżkę. Zarówno oficjalne, jak i nieoficjalne komentarze członków Rady Prezesów sugerują, że cięcie rzeczywiście nadchodzi.
Jeśli chodzi o kluczowy aspekt, czyli dane, większość odczytów wspiera dalsze obniżki stóp procentowych. Inflacja w strefie euro w dalszym ciągu spada, w sierpniu sięgnęła najniższego od trzech lat poziomu 2,2%. Jej miara bazowa, choć wciąż podniesiona, zmalała do 2,7%. Oczekiwania dotyczące dynamiki cen w kontraktach swap 5y5y (5-letnia średnia za 5 lat) również spadły, z 2,3% do 2,1%.
Nowe projekcje makro będą wzięte pod lupę
W kontekście aktywności gospodarczej jeden słaby odczyt goni drugi. Jest to wyraźnie widoczne w Indeksie zaskoczeń ekonomicznych Citigroup, który spadł w sierpniu do najniższego poziomu od niemal roku (-60,4), po czym nieznacznie wzrósł. Dynamikę PKB w II kwartale zrewidowano w dół z 0,3% do 0,2%, a zbiorczy PMI wypłaszczył się do 51,0 pkt, wskazując na tylko minimalny wzrost w III kwartale.
Dane są rozczarowujące na tyle, by wzbudzić obawy o stan gospodarki strefy euro. Wydaje się, że niepokój związany z możliwą recesją po drugiej stronie Atlantyku, wzmocniony przez słabe odczyty z amerykańskiego rynku pracy, jeszcze je wzmógł. Ścieżka gospodarcza jest niepewna, a jak donosi Reuters, członkowie EBC zdają się nie zgadzać ze sobą co do powagi sytuacji w strefie euro.
Niepewność zwiększa wagę najbliższego posiedzenia i nowych projekcji ekonomicznych EBC. Możliwe jest obniżenie prognoz wzrostu, a kwestia ich skali będzie przyciągać uwagę. Będziemy oczywiście również uważnie śledzić komentarze prezeski Lagarde. Może ona zostać zapytana o wpływ możliwego spowolnienia w USA na strefę euro, ale równocześnie unikać rozwodzenia się na ten temat.
Wydaje się, że ciężkość obaw przenosi się z inflacji na wzrost gospodarczy, ton EBC w kontekście dynamiki cen również będzie jednak uważnie obserwowany. Nie można zaprzeczyć postępom na tym froncie, za wcześnie jednak, by uznać sytuację za opanowaną. Dotyczy to w szczególności sektora usługowego, w którym inflacja jest podniesiona i ostatnio wzrosła. Rynek pracy, mimo wyraźnego spadku dynamiki płac negocjowanych w II kwartale, jest zaś wystarczająco ciasny, by wymagać ostrożnego działania. Dla inwestorów istotne będą więc zarówno wszelkie komentarze dotyczące powyższych kwestii, jak i nowe projekcje dynamiki cen, które zostaną zapewne zrewidowane w dół, szczególnie biorąc pod uwagę, że ceny ropy spadły, a euro się umocniło.
Cięcia stóp EBC raz na kwartał najbardziej prawdopodobne
Uważamy, że prezeska Lagarde zrobi, co w jej mocy, by przekazać jak najbardziej skąpe forward guidance, szczególnie przez wzgląd na – jak się wydaje – pogorszenie perspektyw wzrostu gospodarczego. Prawdopodobnie ponownie podkreśli zależność od danych i podejmowanie decyzji z posiedzenia na posiedzenie.
Inwestorzy wyceniają w pełni czwartkowe cięcie stop procentowych o 25 pb., co sugeruje, że sam ruch niemal nie będzie mieć wpływu na rynki finansowe. Obniżka w październiku jest jednak wyceniana na ok. 40% – wszelkie sygnały, że jest ona możliwa, mogą więc spowodować osłabienie euro w krótkim terminie.
Uważamy, że położenie nacisku na ryzyka dla perspektyw, słabsze prognozy wzrostu oraz komfort w odniesieniu do inflacji i wynagrodzeń również mogą wzmocnić te zakłady, a tym samym osłabić wspólną walutę. Nieprzywiązywanie uwagi do obaw dotyczących wzrostu i sugestie stopniowego rozluźniania polityki monetarnej mogą oddziaływać w przeciwną stronę i wzmocnić euro.
Sądzimy, że cięcia co kwartał są wciąż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Biorąc pod uwagę możliwość bardziej agresywnych obniżek w USA, może to naszym zdaniem zapewnić wspólnej walucie wsparcie w średnim terminie.
Decyzja w sprawie polityki EBC zostanie ogłoszona w czwartek (12.09) o godz. 14.15, a konferencja prasowa prezeski Lagarde rozpocznie się 30 minut później.
Źródło: ISBnews