PKO Bank Polski prognozuje, że inflacja CPI wzrośnie do około 5% r/r we wrześniu i w pobliżu tego poziomu pozostanie w IV kwartale 2024 roku, zaś w szerokim celu inflacyjnym (2,5% +/- 1 pkt proc.) znajdzie się w II połowie 2025 roku.
„Podtrzymujemy prognozę inflacji na 2024. We wrześniu, przy silnym efekcie bazy, inflacja CPI wzrośnie do ok. 5% r/r i w pobliżu tego poziomu pozostanie w IV kw. 2024. Przeciętnie w 2024 inflacja wyniesie 3,7%. W dalszym ciągu oczekujemy wzrostu inflacji bazowej. Zmaterializuje się on w większości we wrześniu (wg nas przez wzrost inflacji w takich kategoriach jak zdrowie czy edukacja)” – czytamy w „Kwartalniku Ekonomicznym” banku.
W horyzoncie 2025, wbrew założeniom z poprzedniego „Kwartalnika”, jako scenariusz bazowy PKO BP zakłada przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej na energię elektryczną na cały rok.
„Na wyraźny wzrost prawdopodobieństwa takiej decyzji wskazują wypowiedzi rządowe i 'zarezerwowanie’ w budżecie na 2025 ok. połowy potrzebnych na ten cel środków. Szacowane przez nas potencjalne skutki alternatywnej decyzji (wzrost cen prądu do poziomu zgodnego z taryfą) dla inflacji CPI przedstawiamy na wykresie obok i szacujemy na ok. 0,8 pkt proc.” – czytamy dalej.
W horyzoncie IV kw. 2024 – II kw. 2025 ekonomiści podnieśli ścieżkę cen żywności, spodziewając się utrzymania podwyższonej presji cenowej po stronie cen owoców (słabe tegoroczne zbiory) i tłuszczów.
„W I kw. 2025 ceny żywności będą wg nas o blisko 7% wyższe r/r (warto pamiętać, że w tej dynamice będą jeszcze skutki powrotu do wyższej stawki VAT). Zakładamy, że w I poł. 2025 inflacja bazowa będzie się stabilizować nieznacznie powyżej 4% r/r, a jej wyraźniejszy spadek, odzwierciedlający m.in. mniejszą presję ze strony kosztów pracy, nastąpi w dalszej części roku” – napisano w raporcie.
Według PKO BP, hamowanie inflacji bazowej jest utrudnione przez utrzymywanie się podwyższonej dynamiki cen w branżach usługowych, czynnikiem niepewności jest też skala „indeksacji” cen na początku 2025 (częstotliwość zmian cen w 2024 spadała, co paradoksalnie może skutkować większą skalą wzrostów na początku 2025 niż rok wcześniej).
„Inflacja CPI znajdzie się w szerokim celu inflacyjnym w II poł. 2025, a średniorocznie w 2025 wyniesie 4,2%” – podsumowali.
Głównymi czynnikami niepewności są: (1) decyzje dot. cen energii; (2) notowania złotego i ceny surowców, w tym rolnych; (3) polityka marżowa, wskazano w raporcie.
Inflacja konsumencka wyniosła 4,3% w ujęciu rocznym w sierpniu 2024 r.
Źródło: ISBnews