Liczba wniosków o kredyt mieszkaniowy spadła o 7,1% r/r w okresie 30 marca – 5 kwietnia br. W ujęciu tydzień do tygodnia był wzrost i wyniósł 17,4%, podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK) w oparciu o dane raportowane przez banki.
„Liczba zapytań o wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w tygodniu 30.03. – 05.04. br. wzrosła o +17,4% w porównaniu z tygodniem 23-29.03.br., co może oznaczać, że po chwilowej panice, wywołanej sytuacją pandemiczną, klienci powrócili na rynek kredytów mieszkaniowych. Wynik r/r jest wprawdzie ujemny, lecz tylko: -7,1%” – czytamy w komunikacie.
Rynek kredytów mieszkaniowych w Polsce jest specyficzny, bowiem blisko 90% sprzedaży kredytów mieszkaniowych należy do pięciu dużych banków. Oznacza to, że każda zmiana wymagań przez jeden z tych banków, może w istotny sposób wpłynąć na sytuację całego rynki kredytów mieszkaniowych. Dla przyszłej sytuacji na rynku kredytów mieszkaniowych, kluczowa będzie postawa banków jako strony podażowej, przypomina BIK.
„[Dane za ubiegły tydzień] mogą być to pierwsze symptomy stabilizacji czy odbudowy sytuacji popytu na kredyty mieszkaniowe, a sprzyjać jej będą m.in. dwa czynniki. Pierwszy czynnik stymulujący sytuację na rynku hipotek to elastyczna postawa deweloperów, którzy zaczęli prezentować ofertę zakupu nowych nieruchomości w internecie. Drugi czynnik wiąże się z decyzją części inwestorów o traktowaniu inwestycji w nieruchomość jako bardziej bezpiecznej w porównaniu z alternatywnymi rozwiązaniami, zwłaszcza związanymi z rynkiem kapitałowym, który w ostatnich tygodniach przyniósł duże straty” – skomentował główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.
„Można się spodziewać zaostrzenia wymagań stawianym kredytobiorcom, w szczególności gdy chodzi o wysokość wkładu własnego, który bezpośrednio wpływa na wysokość wskaźnika LtV: relacji wartości kredytu do wartości nieruchomości. W tym przypadku należy oczekiwać obniżenia jego akceptowalnego poziomu, czyli zwiększenia wkładu własnego. Będzie to stanowiło barierę dla części potencjalnych kredytobiorców, nie posiadających środków na wyższy wkład własny” – dodał.
Biuro Informacji Kredytowej to jedyne biuro kredytowe w Polsce, które gromadzi i udostępnia dane o historii kredytowej klientów indywidualnych i przedsiębiorców z całego rynku kredytowego, oraz dane z obszaru pożyczek pozabankowych.
Źródło: ISBnews