Spadki cen paliw w hurcie mogą wyhamować w pierwszej połowie przyszłego tygodnia, ale utrzymanie ich na niższym poziomie w kolejnych dniach powinno pozytywnie wpłynąć na poziom cen paliw na stacjach i przynieść niewielkie korekty w dół, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Początek kwietnia przynosi stabilizację cen oleju napędowego na poziomie z końca marca. Inaczej wygląda sytuacja na rynku benzyny i autogazu. Benzyny w dalszym ciągu drożały średnio o 3 gr/l, a autogaz taniał o 2 gr/l. Po zmianach benzyna bezołowiowa 95 w detalu kosztuje aktualnie 5,26 zł/l, bezołowiowa 98 kosztuje 5,56 zł/l, olej napędowy 5,2 zł/l, a autogaz 2,59zł/l.
Obniżki cen ropy i paliw gotowych na rynku ARA oraz umocnienie złotego wobec dolara sprzyjają obniżkom cen na rynku hurtowym. Od początku tego miesiąca hurtowe ceny benzyn i olejów spadły 50-70 zł/m3. Aktualnie jest jeszcze miejsce na obniżki cen w granicach 15-25 zł/m3. Spadki cen w hurcie mogą wyhamować w pierwszej połowie przyszłego tygodnia, ale utrzymanie ich na niższym poziomie w kolejnych dniach powinno pozytywnie wpłynąć na poziom cen paliw na stacjach i przynieść niewielkie korekty w dół.
Ropa naftowa
Pierwszy tydzień kwietnia na rynku ropy naftowej kończy się około dwudolarowym spadkiem. W piątek rano ropa Brent w Londynie kosztuje około 63 USD/bbl i jest 2 USD/bbl tańsza niż przed tygodniem. Pogorszenie rynkowego sentymentu i spadek cen to wynik decyzji OPEC+ oraz rosnącej liczby zakażeń koronawirusem w poszczególnych częściach świata, co wymusza wprowadzanie kolejnych obostrzeń uderzających w popytową stronę rynku paliw.
Decyzja OPEC+ z pewnością zaskoczyła rynek, ale pojawiają się również interpretacje, że jeśli OPEC+ zdecydował się na wzrost produkcji o ponad 2 mln bbl/d do końca lipca, to spodziewa się znacznego ożywienia popytu. W krótkim okresie jednak rosnące wskaźniki zachorowań koronawirusem i utrzymujące się lockdowny będą wyraźną barierą dla wzrostów cen ropy naftowej.
Źródło: ISBnews / BM Reflex