Nie więcej niż 15% przedsiębiorców przekazuje do odzyskania każdą przeterminowaną fakturę. Są to głównie firmy z sektora produkcyjnego (19%). Decyduje się na to również 16% firm usługowych, 12% handlowych i 7% budowlanych, wynika z badania „Jak MŚP korzysta z windykacji” wykonanego przez Instytut Mands na zlecenie Kaczmarski Inkasso.
Ankietowani przedsiębiorcy w ciągu ostatnich 2 lat skierowali do profesjonalnej windykacji od 1 do 500 faktur. Najwięcej z nich (85%) przekazało do 50 spraw, a 42% – od 1 do 10. Więcej niż 51 spraw oddało zaledwie 15% firm, podano.
„Również nie więcej niż 15% przedsiębiorców przekazuje do odzyskania każdą przeterminowaną fakturę. Są to głównie firmy z sektora produkcyjnego (19%). Decyduje się na to również 16% firm usługowych, 12% handlowych i tylko 7% budowlanych. Jednocześnie to właśnie branża budowlana najmocniej odczuwa skutki zatorów płatniczych. 11% przedsiębiorstw w tego segmentu – najwięcej ze wszystkich badanych branż – przyznaje, że faktury opłacane po terminie stanowią u nich ponad połowę spośród wszystkich wystawianych w ciągu miesiąca. Najlepiej sytuacja wygląda w handlu, który jako jedyny nie sygnalizuje opóźnionych płatności powyżej 50% faktur. Przedsiębiorcy pytani o to, po jakim czasie brak zapłaty zaczyna negatywnie wpływać na ich finanse, najczęściej podają 21-30 dni. Najmocniej opóźnienia te odczuwają firmy budowlane (54% wskazań)” – czytamy w komunikacie.
MŚP przekazują sprawy firmom windykacyjnym głównie dlatego, że samodzielne odzyskiwanie należności jest nieskuteczne. Przyczynę tę podaje ponad połowa badanych. W takiej sytuacji najczęściej współpracę z profesjonalną firmą windykacyjną nawiązują przedsiębiorstwa produkcyjne (52%), a najrzadziej budowlane (39%). Na czwartej pozycji wśród powodów przekazania spraw do windykacji – po nieskuteczności samodzielnej windykacji, wysokich kwotach na fakturach i opóźnieniu w spłacie dłuższym niż kilkadziesiąt dni – jest brak kontaktu z dłużnikiem (38%). Jak wskazano w materiale, to problem najbardziej dokuczliwy dla branży budowlanej, narzeka na niego aż 62% podmiotów z tego sektora.
„Patrząc na podejście do odzyskiwania należności przez pryzmat wielkości zatrudnienia, widać, że najczęściej z profesjonalnej windykacji korzystają średnie firmy (50-249 pracowników). Co 4. przekazała w ostatnich dwóch latach ponad 100 faktur. Najmniej odważne w zlecaniu windykacji są mikorfirmy, bo tylko 13% z nich decyduje się na przekazanie każdej przeterminowanej faktury. Najbardziej otwarte na to są przedsiębiorstwa średnie, spośród których 26% windykuje każdą sprawę” – czytamy dalej.
Przedsiębiorcy wybierają firmy windykacyjne do współpracy najczęściej pod wpływem dotychczasowej dobrej współpracy. To najważniejszy powód dla 61% średnich podmiotów. Przedsiębiorstwa z tej grupy najwyżej oceniają też skuteczność firm windykacyjnych (76% wskazań), podano także.
„Średnie firmy mają większą świadomość roli windykacji w zarządzaniu finansami firmy. Dopływ gotówki zapewnia stabilność, przedsiębiorstwo może płacić swoim kontrahentom, regulować podatki i składki ZUS, utrzymać miejsca pracy i myśleć o rozwoju. Średnie firmy przetarły szlaki w odzyskiwaniu należności, wiedzą, że zewnętrzna windykacja jest skuteczna, więc chętnie z niej korzystają. Tymczasem mikrofirmy ciągle mają opory przed upominaniem się o swoje pieniądze. Obawiają się, że stracą kontrahenta, dlatego wolą czekać, aż on sam zapłaci. Niestety, to ślepa uliczka” – podsumował prezes Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki, cytowany w komunikacie.
Badanie „Jak MŚP korzysta z windykacji” zostało przeprowadzone przez Instytut Badawczy Mands na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso w grudniu 2020 r. na reprezentatywnej grupie 300 małych i średnich przedsiębiorstw, które w ostatnich dwóch latach korzystały z usług firm windykacyjnych. Ankietę zrealizowano metodą CAWI/CATI.
Źródło: ISBnews
Firma windykacyjna oprócz wydzwaniania i publikacji w bazie dłużników niewiele może. Dlatego lepiej wysłać wezwanie do zapłaty i szybko złożyć pozew o zapłatę i wniosek do komornika.