FinTech Lendi chce osiągnąć co najmniej 10% udziału w ogólnym rynku kredytów hipotecznych w Polsce w 2022 r., wobec około 7% obecnie, a najdalej do 2023 r. – pozycję lidera z ponad 15-proc. udziałem, poinformował ISBnews członek zarządu Michał Petters.
„Mimo potencjalnych spadków w sprzedaży kredytów hipotecznych, wywoływanych wzrostem stóp procentowych, od 6 miesięcy nasza sieć ekspertów cały czas rośnie w równym, bardzo dynamicznym tempie – przybywa nam około 85-90 nowych ekspertów miesięcznie. O ile więc wolumen kredytów hipotecznych na rynku maleje, o tyle jesteśmy spokojni o rosnący w kolejnych miesiącach udział w rynku. W 2022 roku chcemy osiągnąć co najmniej 10% udziału w rynku kredytów hipotecznych. Natomiast najpóźniej w 2023 r. Lendi planuje być największym brokerem kredytów hipotecznych w Polsce, osiągając ponad 15-proc. udział w rynku” – powiedział Petters w rozmowie z ISBnews.
„Tak jak dotychczas, głównymi czynnikami wspierającymi rozwój będzie technologia, wpływająca na szybsze i prostsze procesy kredytowe, oraz coraz większa ekspozycja na klienta końcowego (kredytobiorcę), dzięki wsparciu naszej grupy ogłoszeniowo-mediowej „ – dodał.
Ambicją fintechu jest też stanięcie na podium największych multiagencji w Polsce, dzięki budowie modelu „one stop shop” z całym ekosystemem usług i narzędzi, ułatwiających proces zakupu nieruchomości.
„Dzisiaj, jako Grupa Morizon Gratka, poza kredytami, pomagamy też w znalezieniu i sprzedaży nieruchomości. Już w ubiegłym półroczu w ramach programu pilotażowego w Lendi dostępne były ubezpieczenia nieruchomości, spłaty kredytu lub na życie. Projekt spotkał się z ogromnym zainteresowaniem naszych klientów. Powołaliśmy spółkę Lendi Care oraz zrekrutowaliśmy już doświadczonych managerów, których celem, analogicznie jak przypadku kredytów, będzie stanięcie na podium największych multiagencji w Polsce” – wskazał członek zarządu.
Ocenił, że zarówno na rynku pośrednictwa kredytowego, jak i sprzedaży bezpośredniej (głównie banki), od kilku lat trwa konsolidacja, która będzie postępować.
„Od momentu wejścia w życie ustawy o kredycie hipotecznym i z uwagi na nowe regulacje, pojedynczy eksperci coraz chętniej współpracują z dużymi brokerami, zamiast być w relacji bezpośredniej z bankami” – dodał Petters.
Wcześniej w tym tygodniu Lendi informowało, że w III kwartale 2021 pomogło klientom zrealizować kredyty o wartości 1,5 mld zł (480% wzrostu r/r), a w samym październiku br. kwota ta przekroczyła 600 mln zł.
System Lendi w czasie rzeczywistym analizuje zdolność kredytową klienta w bankach i na jej podstawie przedstawia oferty oraz najkrótszą drogę skomplementowania odpowiednich dokumentów. Lendi daje np. możliwość zaproponowania trzech najkorzystniejszych ofert z optymalną selekcją dokumentacji, potrzebnej do złożenia wniosku o kredyt. Propozycje kredytowe przedstawione przez fintech nie różnią się w żadnym stopniu od tych, które pochodzą z banku. Sam proces nie kończy się jednak po tych dwóch krokach. Lendi prowadzi i monitoruje wszystkie etapy procesu kredytowego. Do dyspozycji klienta są zarówno narzędzia online, jak i bezpłatne wsparcie eksperta kredytowego na każdym etapie starania się o finansowanie.
Spółka podkreślała, że dynamikę jej wzrostu potwierdzają również przychody firmy. W 2019 roku wyniosły one 10 mln zł, w 2020 – 29 mln, w 2021 – 120 mln, a obecny run rate to ponad 180 mln zł.
Lendi to broker finansowy z siecią placówek w całej Polsce. Spółka jest również twórcą narzędzia, które pozwala zbadać zdolność kredytową, porównać oferty banków i wyliczyć miesięczną ratę kredytu.
Źródło: ISBnews