Santander Consumer Bank jest w trakcie szczegółowej analizy decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w kwestii 44,2 mln zł kary w związku z zakwestionowanymi praktykami dotyczącymi udzielania kredytów konsumenckich i na jej podstawie będzie podejmował dalsze działania biorąc pod uwagę odwołanie się od decyzji, jako jeden z możliwych scenariuszy, podał bank.
„W swojej decyzji prezes UOKiK stwierdza naruszenie przez bank zbiorowych interesów konsumentów poprzez działania wprowadzające w błąd klientów. Podstawą do decyzji były praktyki opisane poniżej:
a) Przesyłanie konsumentom indywidualnych, pisemnych propozycji zawarcia umowy kredytu konsumenckiego na określonych warunkach, a następnie odmowa udzielenia kredytu na zaproponowanych warunkach z przyczyn obiektywnych, tj. z uwagi na brak zdolności kredytowej lub udzieleniu go na warunkach innych niż przedstawione w tych pisemnych propozycjach (w zakresie wysokości oprocentowania i/lub wysokości prowizji). Santander Consumer Bank przyjął stanowisko UOKiK w powyższych kwestiach i zaprzestał tej praktyki począwszy od 30.09.2018 r.
b) Prezentacja całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu w umowach kredytu konsumenckiego poprzez ujmowanie sfinansowanej kredytem dobrowolnej składki z tytułu umowy ubezpieczenia w całkowitej kwocie kredytu, a nie w całkowitym koszcie kredytu. Skorzystanie z dodatkowego ubezpieczenie, o którym mowa, było całkowicie dobrowolne, a udzielenie kredytu nie zależało od decyzji klienta związanej z zawarciem umowy ubezpieczenia. Na każdym etapie procesu klient był o tym jasno informowany, a bank dodatkowo prowadził szereg działań weryfikujących jakość tego procesu” – czytamy w stanowisku.
W ocenie Santander Consumer Banku, opisane praktyki nie naruszały zbiorowych interesów konsumentów oraz były w pełni zgodne z prawem.
„W całym toku postępowania, które toczyło się od 2016 roku, Santander Consumer Bank na każdym jego etapie aktywnie współpracował z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, proponując rozwiązania, które wychodziły naprzeciw oczekiwaniom UOKiK tak, aby osiągnąć porozumienie satysfakcjonujące prezesa UOKiK. Dlatego bank jest zaskoczony zarówno samą decyzją, jak i nałożonymi przez prezesa Urzędu sankcjami” – napisano dalej.
„Aktualnie Santander Consumer Bank jest w trakcie szczegółowej analizy treści i uzasadnienia decyzji prezesa Urzędu i na jej podstawie będzie podejmował dalsze działania biorąc pod uwagę odwołanie się od decyzji, jako jeden z możliwych scenariuszy” – podano także.
Jak podał wcześniej UOKiK, wątpliwości Urzędu wzbudziły dwie praktyki:
* wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu. Konsument, który bierze w Santander Consumer Banku kredyt konsumencki wraz z ubezpieczeniem, może skredytować jego koszt. Bank jednak bezprawnie wlicza koszt składek ubezpieczeniowych do całkowitej kwoty kredytu. Kwestionowana praktyka nadal trwa mimo wydawanych decyzji prezesa UOKiK wobec innych podmiotów czy wyroków sądów.
* wprowadzanie w błąd. Santander Consumer Bank wysyłał listy wybranym dotychczasowym klientom z informacją, że mogą wziąć kredyt konsumencki na atrakcyjnych warunkach. Dopiero po zbadaniu zdolności kredytowej w oddziale okazywało się, że niektórzy konsumenci nie mogą zaciągnąć zobowiązania na takich zasadach. Prezes UOKiK uznał, że bank poprzez zawarte sformułowania wprowadzał konsumentów w błąd. Praktyka ta została przez bank zaniechana, podano w komunikacie UOKiK.
Prezes UOKiK nałożył na Santander Consumer Bank karę 44 212 688 zł (38,2 mln zł za wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu i 5,9 mln zł za wprowadzanie konsumentów w błąd).
Santander Consumer Bank jest jednym z liderów rynku consumer finance w Polsce. Oferuje klientom szeroki zakres produktów obejmujący kredyty gotówkowe, kredyty na nowe i używane samochody, kredyty ratalne, karty kredytowe oraz lokaty. Produkty dystrybuowane są online oraz poprzez sieć oddziałów, salony i komisy samochodowe, sklepy i punkty usługowe.
Źródło: ISBnews