Udział handlu online w sprzedaży produktów spożywczych w Polsce wzrośnie do 2,7% w 2027 r. z 1,4% na koniec 2022 r., a wysycenie kanałem online będzie skupione głównie na dużych miastach. W największych aglomeracjach penetracja online może przekroczyć 10% w drugiej połowie bieżącej dekady, zaś tereny wiejskie bądź mniejsze miejscowości będą często pozbawione możliwości zamówienia świeżych produktów spożywczych w kanale cyfrowym, wynika z raportu Strategy& „The future of grocery shopping”.
Według Strategy&, na wzrost znaczenia kanału online w sprzedaży zakupów spożywczych wpływa umacniający się trend „convenience”, a Polacy cenią zakupy spożywcze online nie tylko za oszczędność czasu, ale też za większą wygodę. W najbliższej przyszłości nadal dominującym formatem będą dyskonty i sklepy stacjonarne, jednak w wybranych obszarach ich sprzedaż będzie się zmniejszać na rzecz oferty graczy Q-commerce (dostawy w 10-15 minut) oraz firm z sektora E-commerce, w tym przez wiodące platformy zakupowe.
„W Polsce bardzo prężnie rozwija się trend 'convenience’. Głównymi powodami, dla których klienci korzystają na przykład z kas samoobsługowych są właśnie większa wygoda (76%) oraz oszczędność czasu (73%). Te same powody są podawane jako główne czynniki skłaniające do zakupów online, co przekłada się na rosnącą popularność sieci convenience, ponieważ one zapewniają klientom krótki czas obsługi, dostępność oraz asortyment dopasowany do potrzeb. Dodatkowo, akcje marketingowe w rosnącym stopniu podkreślają te aspekty sklepów convenience. Przyszłościową ścieżką sklepów convenience jest dalszy rozwój sklepów autonomicznych, których Polska obecnie ma największą liczbę w Europie, a ok. 70% Polaków wyraża chęć skorzystania z takich rozwiązań” – powiedział dyrektor Strategy& Polska Maciej Bazyl, cytowany w raporcie.
Spółka oceniła, że w wyniku restrykcji oraz zmian zachowań konsumenckich spowodowanych pandemią rynek handlu produktami spożywczymi w ostatnich latach uległ zmianom. Główną z nich jest rosnące znaczenie kanału online. O ile potrzeba bezpieczeństwa z początku roku 2020 silnie wpłynęła na popularyzację kanału cyfrowego, o tyle dzisiaj to wygoda oraz dostępność są głównymi czynnikami, skłaniającymi konsumentów do dokonywania zakupów przez internet.
W raporcie czytamy też, że obecna wysoka inflacja oraz widmo kryzysu gospodarczego, które są kluczowymi wyzwaniami w 2023 r., mogą co prawda spowolnić przechodzenie do kanału online, ze względu na zwykle dodatkowe koszty związane z realizacją zamówienia. Niemniej jednak z pewnością nie odwrócą długoterminowego trendu, jakim jest wzrost udziału kanału cyfrowego w kategoriach spożywczych. Co więcej, z roku na rok przyrastać będzie grupa konsumentów, która większość swoich zakupów spożywczych wykonuje w przestrzeni cyfrowej. Stąd, pomimo relatywnie niskiego wysycenia sprzedaży produktów spożywczych w kanale cyfrowym w skali kraju, dość szybko pojawiać się będą na mapie polskich miast dzielnice, w których udział kanału online już teraz przekracza 10%, a w niedalekiej przyszłości może przekroczyć 20%.
„W dłuższej perspektywie kierunek zmian mogą wyznaczać kraje Europy Zachodniej, w których według prognoz, udział sprzedaży produktów spożywczych w kanale online do 2030 r. ma wzrosnąć do 26% w Wielkiej Brytanii, 25% w Holandii, 23% we Francji, 11% w Niemczech i 10% w Turcji. Ponadto, według badania Strategy& do roku 2050 udział sprzedaży produktów spożywczych online ma sięgnąć między 35% a 50% w każdym z tych krajów” – czytamy dalej.
Strategy& zwróciło też uwagę, że w porównaniu do zachodnich krajów Polacy częściej robią zakupy spożywcze, bo średnio ok. 2-3 razy w tygodniu (a na Zachodzie: 1-2 razy w tygodniu). Ponadto ok. 40% Polaków deklaruje, że zakupów spożywczych dokonuje codziennie. Polscy konsumenci cenią sobie świeże produkty, co w pewnym stopniu uzasadnia tę różnicę. Dostępność sklepów convenience oraz dyskontów dodatkowo wspomaga wyższą częstotliwość zakupów. Ponadto, prognozuje się, że dyskonty i sklepy convenience będą rosły najszybciej kosztem supermarketów, hipermarketów oraz sklepów tradycyjnych.
Spółka wskazała też, że nowe technologie oraz silnie nierówny w skali kraju poziom wysycenia zakupów spożywczych kanałem cyfrowym, doprowadzi do rozwoju oraz koegzystencji graczy operujących w różnych modelach biznesowych. W dalszym ciągu dominującym formatem pozostaną dyskonty stacjonarne, lecz w wybranych obszarach ich sprzedaż będzie uszczuplana przez ofertę graczy q-commerce’owych (dostawy w 10-15 minut) bądź firmy czysto e-commerce’owe, w tym przez wiodące platformy zakupowe. Istotną rolę mogą odegrać także gracze convenience, którzy, wspierani szerszą ofertą online, jak również ofertą dań gotowych, mogą wpływać na zachowania konsumenckie, zachęcając ich do coraz silniejszego stawiania na swoją wygodę i w konsekwencji rezygnacji z gotowania samodzielnie.
Badanie „The Future of Grocery Shopping” objęło wywiady z 57 ekspertami z rynków Europy Zachodniej.
Źródło: ISBnews