Grupa VRG chce przed końcem 2021 roku rozpocząć sprzedaż poprzez kanał e-commerce dla klientów rosyjskich, poinformował ISBnews wiceprezes odpowiedzialny za działalność operacyjną i piony marek Radosław Jakociuk. Sprzedaż w Rosji miałaby się odbywać za pośrednictwem partnera – platformy online.
„Mogę potwierdzić, że niebawem, jeszcze przed końcem tego roku, chcemy wejść na nowy, duży rynek z naszą ofertą. Mówię o rynku rosyjskim. Ten rynek ma swoje procedury, swoją specyfikę biznesową, dlatego do tego projektu pozyskaliśmy lokalnego partnera e-commerce” – powiedział Jakociuk w rozmowie z ISBnews.
„VRG stawia na równomierny rozwój wszystkich kanałów sprzedaży, zgodnie ze strategią omnichannel. Na ten rok celem grupy jest udział e-commerce w sprzedaży powyżej 20%. W ciągu kolejnych kwartałów w niektórych markach np. Wólczance, możliwe jest zwiększenie tego poziomu nawet 30%” – podkreślił Jakociuk.
W jego ocenie, wszystkie marki w grupie dobrze radzą sobie w tzw. systemie sprzedaży stacjonarnej z wykorzystaniem sklepów własnych i placówek franczyzowych.
„W spółce dopasowujemy się do szybkich zmian na rynku, wymuszających rozwój kanałów online. Jednak szacunek dla klientów oznacza dla nas m.in. zachowanie zdrowych proporcji pomiędzy kanałami internetowymi i tymi określanymi jako klasyczne. Taka równowaga działa na naszą korzyść. Jesteśmy obecni w dużych platformach e-commerce np. Modivo czy Zalando. Z ofertą Deni Cler weszliśmy też na Peak & Cloppenburg. To pozwala nam docierać do klientów krajowych, ale także zagranicznych. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak rozwija się współpraca. Nauczyliśmy się procedur, jesteśmy w stanie sprawnie obsługiwać rosnącą liczbę zamówień. W nowych kanałach oferujemy towary z kolejnych kolekcji i realizujemy oferty wyprzedażowe” – wskazał wiceprezes.
Nieco odmiennie przedstawia się sytuacja w handlu biżuterią i zegarkami realizowany przez markę W.Kruk.
„Tutaj dbałość o relacje z klientem jest najwyższym priorytetem. Dlatego mamy własny sklep internetowy, własny magazyn wyrobów. To daje nam bezpieczeństwo i pewność dostaw. Luksusowe zegarki z naszej oferty są oferowane wyłącznie w sklepach stacjonarnych W.Kruk , ponieważ chcemy zapewnić każdemu kupującemu komfort zakupu i w pełni fachową obsługę. Podobnie jest z zakupami ekskluzywnej biżuterii” – ocenia Jakociuk.
Wiceprezes VRG pytany o możliwość akwizycji nowych marek odpowiedział: ” VRG działa pod szyldem ” Domu Marek „. Nasza grupa powstała na bazie akwizycji i tego się trzymamy. Co nie oznacza jednak, że mamy stały i niezmienny apetyt na akwizycje. W mojej ocenie, integracja z Bytomiem nie została jeszcze do końca biznesowo skonsumowana. Wyzwania związane z pandemią dodatkowo powodowały, że byliśmy skupieni na stabilizacji działalności spółki, a nie na zakupach. Jeśli trafiłby się atrakcyjny cel akwizycyjny to nie uchylamy się, będziemy to analizować. Ale nie jest to główny obszar naszego zainteresowania w najbliższym czasie. Ciągle jeszcze działamy w otoczeniu pandemicznym. Nie wykluczamy, na w ciągu najbliższego półrocza mogą się pojawić jakieś obostrzenia wynikające np. z lockdownu i wolimy się na to przygotować. Natomiast chcemy pokazać rynkowi, że w 2022 roku wrócimy ze sprzedażą do poziomów, jakie osiągnęliśmy przed pandemią w 2019 roku”.
W 2019 r. VRG miała 63,99 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 1 068,27 mln zł.
Grupa VRG specjalizuje się w projektowaniu produkcji i dystrybucji biżuterii oraz kolekcji odzieży dla mężczyzn i kobiet. Od 2000 r. podstawą strategii jest działalność w zakresie projektowania i dystrybucji odzieży i biżuterii jej marek n rynku detalicznym. Skonsolidowane przychody VRG w 2020 wyniosły 853,7 mln zł.
Źródło: ISBnews