Obostrzenia wynikające z pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, powodującego chorobę COVID-19, mogą skutkować zwiększeniem popytu na gry elektroniczne, a w konsekwencji także zwiększeniem przychodów T-Bull, podała spółka.
„Nagła zmiana zachowań znacznej części światowej populacji, która ograniczyła swoje dotychczasowe aktywności (w tym nawet opuszczanie miejsc zamieszkania – samowolnie lub pod wpływem wprowadzonych w wielu krajach ograniczeń) może skutkować zwiększeniem popytu na gry elektroniczne, a w konsekwencji zwiększeniem również przychodów spółki” – czytamy w komunikacie.
Spółka zaznaczyła, że prowadzi zabiegi mające na celu zminimalizowanie zagrożenia dla jej pracowników, zapewniając przy tym ciągłość działań. Wprowadzony został system pracy zdalnej, którego efektywność T-Bull ocenia wysoko. Spółka realizuje strategię rozwoju w stopniu niezmniejszonym wobec działalności sprzed pandemii, podkreślono.
Spółka wskazała też, że obecnie ma zabezpieczone finansowanie swojej działalności.
„Ilość zmiennych, dynamika zmian oraz niemożność ustalenia daty zakończenia pandemii powodują, że finalny jej wpływ na spółkę jest obecnie niemożliwy do precyzyjnego określenia” – podsumowano.
T-Bull to polskie przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją i dystrybucją gier mobilnych. Specjalizuje się w tworzeniu gier mobilnych opartych na modelu płatności Free-to-Play (F2P). W sierpniu 2018 r. spółka zadebiutowała na głównym rynku GPW.
Źródło: ISBnews