Zagraniczne indeksy giełdowe, takie jak niemiecki DAX czy amerykański S&P500, podchodzą pod szczyty notowań. Nadzieję inwestorów budzą perspektywy porozumienia politycznego w sprawie stymulowania gospodarki w USA. Międzynarodowy optymizm sprzyja też parkietowi w Warszawie, a WIG20 ma szansę wyjść górą z ostatniej konsolidacji.
Pozytywne nastroje na globalnych parkietach mogą po raz kolejny sprzyjać indeksom na GPW. Wczorajsza sesja zakończyła się zwyżką WIG20 o 0,33%, mWIG40 o 0,23%, a sWIG80 o 1,22%. Dziś rynki w Europie wystartowały z wyższego pułapu i krótko po otwarciu notowań główne indeksy znajdowały się na solidnych plusach – DAX, CAC40 i FTSE100 zyskiwały po ok. 1,1 – 1,4%.
Lepsze nastroje wiązać można z oczekiwaniami względem osiągnięcia porozumienia fiskalnego w Stanach Zjednoczonych, choć realnie szanse na wypracowanie konkretnych ram pomocy dla bezrobotnych przed wakacyjną przerwą w Senacie są niewielkie. Póki co mieliśmy do czynienia z przepychankami politycznymi pomiędzy Republikanami i Demokratami, którzy mają zgoła odmienne wizje względem programów pomocowych. Niemniej rynki pozytywnie przyjęły rozporządzenia wykonawcze Donalda Trumpa podpisane w ostatni weekend, choć pojawiły się wątpliwości, co do legalności procedowania tego typu działań.
Z braku innych bodźców rynki akcji mogą dziś korzystać z utrzymującego się optymizmu globalnych inwestorów, co może pchać indeksy w górę. Niemiecki DAX znajduje się blisko granicy 13000 pkt., a do lokalnych szczytów z drugiej połowy lipca dzieli go zaledwie 1,9%. Większość inwestorów przeprowadzających transakcje poprzez platformę CMC Markets nastawiona jest jednak sceptycznie: w przewadze są bowiem pozycje na spadek, stanowiąca 66% wartości wszystkich otwartych na tym instrumencie. Ponadto ich wartość w ostatnich godzinach wzrosła aż o 16%. Podobnie zresztą wygląda sytuacja na kontraktach CFD na indeks S&P500, który od znajduje się zaledwie 20 pkt. od historycznych szczytów.
Indeks WIG20 natomiast od tygodnia utrzymuje się w wąskiej konsolidacji 1810-1845 pkt., dziś będąc przy jej górnym ograniczeniu. Przewaga strony popytowej może pozwolić jednak na wybicie z tego zakresu i wyjście ponad opór wyznaczony przez szczyty z czerwca i lipca na poziomie 1855 pkt.
W dzisiejszym kalendarium ekonomicznym nie pojawią się już dane, które mogłyby znacząco wpłynąć na notowania. Natomiast opublikowane o godz. 11:00 raporty niemieckiego Instytutu ZEW okazały się być lepsze od oczekiwań, co może dodatkowo poprawić nastroje na rynku.
Źródło: ISBnews / Maciej Leściorz, CMC Markets