Ten tydzień na rynkach to prawdziwy roller coaster emocji. Wczorajsza sesja przyniosła serię dynamicznych i mocnych spadków, podczas gdy dziś na większości indeksów widzimy znaczne odbicia, wymazujące w wielu przypadkach wczorajsze korekty.
W szczególności pozytywnie wyróżnia się dzisiaj niemiecki DAX, który rośnie o ponad 3%, wracając powyżej 23 000 pkt. Francuski CAC40 także notuje dziś świetną sesję, rosnąc o 1,8%. Nieco spokojniejsze nastroje widać w Szwajcarii, gdzie wzrosty sięgają ok. 0,8%. Brytyjski indeks pozostaje na stabilnych poziomach, zyskując ok. 0,1%.
Podwyższona zmienność związana z niepewnością o przyszłość międzynarodowych stosunków handlowych pozostanie na rynku najprawdopodobniej jeszcze przez pewien czas. W tym okresie należy częściej spodziewać się większego prawdopodobieństwa sesji takich jak ta zaobserwowana wczoraj. Jednocześnie nie należy całkowicie po dzisiejszych wzrostach wykluczać potencjalnej kontynuacji korekt na europejskim rynku. Wpływ ceł handlowych na razie pozostaje w większym stopniu problemem USA, Chin oraz Kanady i Meksyku. Mimo to należy pamiętać, że gospodarka stanowi sieć naczyń połączonych, a do tego administracja Trumpa gotowa jest na bardzo dynamiczne zmiany w swojej polityce. Stąd tak naprawdę dzisiejszy oddech nie wymazuje całkowicie wczorajszych obaw związanych z potencjalnym dalszym zaostrzaniem się współpracy gospodarczej na linii UE-Ameryka.
Jednocześnie widać, że dalej mocno rozgrywany przez inwestorów jest scenariusz zakończenia konfliktu na Ukrainie. Gotowość prezydenta Ukrainy do podejścia do negocjacji, a także podpisania umowy z USA dot. wykorzystania surowców ukraińskich nieco uspokoiła napięte nastroje, jednak warto pamiętać, że poza samym zakończeniem konfliktu dla rynków bardzo ważne będą same warunki pokoju. To, na czym inwestorom najbardziej zależy, to stabilność i pewność. Jeżeli warunki pokoju będą bardziej przypominały kruche zawieszenie broni, to ciężko będzie się spodziewać podtrzymania bardzo dynamicznych wycen, jakie zdają się przede wszystkim wspierać scenariusz finalnego końca wojny i powolnej, acz miarowej odbudowy Ukrainy, a także powrót do działalności na pełną skalę spółek tam operujących. Na taki odczyt nastrojów inwestorów wskazują m.in. bardzo dynamiczne wzrosty na spółkach wchodzących w skład indeksu WIG-Ukraine. Wzrostom tym przewodzi dziś Milkiland Public Company, które zyskuje prawie 25%, powracając do poziomów sprzed wczorajszej przeceny. Mocno zyskuje także Agroton, który rośnie o ok. 20%, a także Astarta Holding (+6%) oraz Kernel (+6%). Wzrosty te, choć mogą działać uspokajająco na inwestorów, nie powinny jednak całkowicie uśpić ostrożności na rynku. Wczorajsza sesja dobitnie pokazała, jak bardzo zmienne mogą być nastroje w zależności od narracji i doniesień politycznych, a warto pamiętać, że scenariusz rozgrywany przez inwestorów wcale nie jest całkowicie pewny, stąd w przypadku potencjalnego podłączenia się pod trend należy liczyć się z ryzykiem wysokiej zmienności po ewentualnym niezrealizowaniu się założeń pokojowych lub opóźnienia w rozmowach.
Źródło: XTB / Tymoteusz Turski