Odsetek zwolenników przyspieszenia rozwoju infrastruktury płatności bezgotówkowej wzrósł o 10 pkt proc. w skali roku i wynosi obecnie 36%. Miejscami, gdzie najczęściej nie można zapłacić kartą płatniczą są nadal targowiska i bazary, wynika z badania zrealizowanego na zlecenie Warszawskiego Instytut Bankowości (WIB).
Dla Polaków najczęstszą formą płatności jest karta płatnicza (64%), większość (55%) najczęściej korzysta też z karty płatniczej jako formy transakcji bezgotówkowej.
Obecnie 22% Polaków deklaruje, że ich podstawową formą płatności jest gotówka. Z kolei, wśród płatności bezgotówkowych najlepiej przyjęły się karty płatnicze (55%), kody BLIK (35%) oraz płatności internetowe oferowane m. in. przez system PayPal czy Przelewy24 (32%).
„Mimo dużej popularności transakcji bezgotówkowych, Polacy wskazują miejsca, w których nie ma terminali płatniczych lub jest ich niewiele. Respondenci wskazują przy tym przede wszystkim targi i bazarki (61%), sklepy spożywcze oraz mniejsze punkty usługowe takie jak: szewc, krawiec, kwiaciarnia czy warsztat samochodowy (33%). Co ciekawe, płatności bezgotówkowe są także coraz częściej dostępne w urzędach i instytucjach publicznych – jedynie 13% badanych wskazuje na deficyt terminali płatniczych w tych miejscach” – czytamy w komunikacie poświęconym badaniu „Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2021”.
Centra handlowe i duże sklepy to miejsca, gdzie zdecydowana większość Polaków dokonuje płatności kartą (76%), natomiast targowiska i bazary to miejsca gdzie najczęściej nie można zapłacić kartą (61%).
Brak terminala jest najczęstszym problemem uniemożliwiającym skorzystanie z karty płatniczej w danym punkcie (38%), ale jednocześnie co trzeci Polak (31%) nie zauważa żadnych trudności w korzystaniu z płatności bezgotówkowych, zaznaczono.
„Prawie połowa ankietowanych uważa, że rozwój płatności bezgotówkowych w Polsce powinien pozostać na dotychczasowym poziomie, dając możliwość wyboru przez klienta preferowanej formy płatności (49%), ale do 36% wzrósł odsetek zwolenników przyspieszenia rozwoju infrastruktury płatności bezgotówkowej. Jest to wzrost o 10 pkt proc. w skali roku” – czytamy także.
Choć Polacy chcą korzystać z nowoczesnych płatności podczas wyjazdów zagranicznych (28%), to nie brakuje obaw z tym związanych. Blisko co czwarty badany (23%) przyznaje, że w przypadku wizyty w innym kraju woli jednak płacić gotówką. Ponad 30% unika natomiast przy tej okazji płatności bezgotówkowych.
Z badania wynika również, że wśród preferujących płatności gotówką, kwoty najczęściej wypłacane z bankomatu mieszczą się w przedziale od 100 do 200 zł (25%). Nieco rzadziej (23%) są to wyższe wartości, wahające się od 200 do 500 zł. Rośnie jednak odsetek osób deklarujących brak korzystania z bankomatu (wzrost z 8% w 2019 r. do 14% w 2021 r.).
Większość ankietowanych jest za utrzymaniem obecnego poziomu maksymalnej kwoty z możliwością płatności kartą bez potwierdzenia transakcji PIN-em, tj. do 100 zł (53%), ale równocześnie 17% oczekuje dwukrotnego zwiększenia tego limitu.
Badanie „Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2021” zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w październiku br. na próbie n= 1 049 osób metodą wspomaganego komputerowo wywiadu przy pomocy strony www (CAWI) w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej „Warto Bezgotówkowo”.
Źródło: ISBnews