W warunkach wysokiej inflacji i spadającej wartości pieniądza, aby zachować realną skalę finansowania gospodarki, sektor bankowy musiałby zwiększyć kredytowania o 408,3 mld zł, wynika z szacunków Zespołu Badań i Analiz Związku Banków Polskich (ZBP).
„Zarówno przyrost depozytów, jak i przyrost kredytów sektora niefinansowego nie nadążał za inflacją, a zatem za malejącą realną wartością pieniądza. W okresie styczeń 2021-czerwiec 2023 skumulowana inflacja osiągnęła poziom 33,8%. W tym samym czasie skumulowana stopa wzrostu depozytów sektora niefinansowego osiągnęła poziom 19,5%, zaś skumulowana stopa wzrostu kredytów sektora niefinansowego jedynie 3,8%. Skala niedoborów wynosi 205,7 mld zł w przypadku depozytów sektora niefinansowego oraz 373,4 mld zł w przypadku kredytów dla sektora niefinansowego” – czytamy w raporcie „Polska i Europa: innowacje, inwestycje, wzrost”.
W okresie styczeń 2021-czerwiec 2023 odnotowano nominalny przyrost kredytów sektora niefinansowego na poziomie 34,9 mld zł, wskazano w raporcie.
„W warunkach wysokiej inflacji dynamika wzrostu depozytów sektora niefinansowego była wyraźnie niższa niż inflacja CPI. Choć w okresie styczeń 2021-czerwiec 2023 depozyty dla sektora niefinansowego wzrosły o 283,8 mld zł ich realna wartość uległa zmniejszeniu. Skala niedoboru depozytów sektora niefinansowego w okresie styczeń 2021-czerwiec 2023 osiągnęła poziom ponad 205,7 mld zł” – czytamy dalej.
Źródło: ISBnews