Dotychczas wykonano ponad 177 tys. szczepień przeciw COVID-19 , poinformował szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) Michał Dworczyk. Do szpitali trafiło ponad 204 tys. szczepionek, w przyszłym tygodniu ma trafić 235 tys. Znaczne przyśpieszenie szczepień powinno nastąpić w II kw., kiedy zostanie zwiększona liczba szczepionek, a niewielki wzrost powinien być widoczny już w połowie stycznia.
„Na ten moment mamy już zaszczepione 177 863 osoby w Polsce, dostarczonych dawek do punktów mamy ponad 204 tys.; stosunkowo niewiele zutylizowanych dawek czyli 215 – w większości to były sytuacje, gdy mechanicznemu uszkodzeniu już w punkcie szczepień ulegała fiolka. Jeżeli chodzi o niepożądane odczyty poszczepienne to na te ponad 177 tys. osób zaszczepionych to było 8 lekkich, niepożądanych odczynów poszczepiennych” – powiedział Dworczyk w trakcie konferencji prasowej.
Poinformował, że Polska w tym momencie znajduje się na trzecim miejscu wśród państw Unii pod względem tempa szczepień. Najwięcej szczepień wykonały Niemcy i Włochy.
Prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski poinformował, że w pierwszym tygodniu po rozpoczęciu programu szczepień do szpitali trafiło 52 tys. szczepionek. W tym tygodniu – 152 tys. szczepionek; mają one datę ważności do jutra. Z kolei od jutra do szpitali będą dostarczane szczepionki na przyszły tydzień. Ma ich być 235 tys. Sam proces dystrybucji szczepionki przebiega zgodnie z ustalonym schematem. W czwartek do godz. 12 szpitale składają zamówienia, dostawy realizowane są do poniedziałku do godz. 12. Szczepionka, dostarczana do szpitali, powinna być wykorzystana w ciągu pięciu dni.
Dworczyk poinformował, że proces szczepień wyraźnie przyśpieszy w II kwartale, kiedy zostanie zwiększona liczba szczepionek, ale niewielkie przyśpieszenie powinno być widoczne już w połowie stycznia.
„Być może nieco zmniejszymy bufor, który wynosi obecnie 50% szczepionek” – powiedział.
Obecnie transport jest dzielony na dwie równe części, jedna z nich trafia do mroźni w Agencji Rezerw Materiałowych, druga do szpitali. Celem tego rozwiązania jest zagwarantowanie, by każdy pacjent mógł otrzymać dwie dawki szczepionki, nawet w sytuacji gdyby pojawiły się problemy logistyczne w dostawie szczepionek.
Dworczyk zaznaczył, że kiedy dojdą kolejni producenci i będą się zwiększały dostawy firmy Pfizer, tempo szczepień powinno wzrosnąć. Prócz szczepionki Pfizer, wczoraj Komisja Europejska dopuściła także na rynek szczepionkę firmy Moderna.
„Analizujemy możliwości pozyskania dodatkowych szczepionek, ale na razie jesteśmy w tym wspólnym solidarnościowym mechanizmie unijnym, który gwarantuje równe dostawy do wszystkich państw” – powiedział.
Poinformował, że jak na razie nie ma możliwości wyboru szczepionki konkretnej firmy, gdyż mają one to samo wskazanie terapeutyczne.
Przypomniał, że do końca I kwartału Polska może liczyć na dostawę 5,9 mln szczepionek przeciw Sars-CoV-2 od trzech firm: Pfizer-BioNtech, a także Moderna i CureVac (jeżeli zostanie zarejestrowany przez Europejską Agencję Leków). Szczepionki stosowane są w dwóch dawkach. Rząd prognozuje, że w 2021 roku zakupi ponad 60,52 mln szczepionek przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, a w 2022 roku – ponad 1,52 mln.
Źródło: ISBnews