Ekonomiści mBanku zrewidowali prognozy wzrostu gospodarczego i oczekują spadku PKB o 4,2% r/r w 2020 roku, zaś w przyszłym roku – wzrostu o 3,5% r/r.
„Rewidujemy po raz kolejny prognozy makroekonomiczne. Oczekujemy recesji o średniorocznej głębokości 4,2% i znaczącego obniżenia inflacji (zwłaszcza w przyszłym roku)” – czytamy na profilu mBanku na Twitterze.
Według nich, PKB wzrosło o 1,5% r/r w I kwartale br., a od II kwartału będzie spadać – o 8,4% r/r w II kwartale, o 5,7% w III kwartale i o 4% r/r w IV kwartale.
Ekonomiści banku spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) dokona jeszcze jednego cięcia stóp procentowych – w II kw. br.
Średnioroczna inflacja – według prognoz mBanku – wyniesie 2,9% w tym roku i 1,3% w roku przyszyłm (wobec 2,8% w ub.r.).
Ich zdaniem, firmy pomimo dostarczonej płynności poprzez działania rządu i banku centralnego oraz innych instytucji bardzo ograniczą swoją aktywność, również inwestycyjną, co wpłynie również negatywnie na rynek pracy.
„W obecnych warunkach tarcza antyrakietowa zapewni sporej części firm płynność do dalszego finansowania. Część z nich zdecyduje się jednak już teraz na ograniczenie lub zaniechanie działalności, przeczuwając nadchodzące zmiany popytu oraz struktury gospodarki. Szacujemy, że do końca roku pracę stracić może ok. 1,5 mln ludzi, w głównej mierze związanych z szeroko rozumianym sektorem usługowym oraz zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych (umowy o pracę też będą rozwiązywane)” – czytamy dalej.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie – według mBanku – 8,6% na koniec II kwartału br., 12% na koniec III kwartału i 13% na koniec IV kwartału.
„Najwcześniej do inwestycji powrócą eksporterzy, wsparci kursem złotego, znaczącym zwiększeniem dostępności siły roboczej oraz realizowanymi na szeroką skalę programami stymulacyjnymi w Europie (i nie tylko)” – oceniają ekonomiści.
Źródło: ISBnews