Normalizacja polityki pieniężnej powinna nastąpić możliwie szybko, gdyż ceny rosną obecnie jeszcze szybciej niż przewidywały to projekcje sprzed pandemii, wskazujące na poziom CPI powyżej środka celu banku centralnego w całym horyzoncie, ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Kamil Zubelewicz w rozmowie z ISBnews. Natomiast – jego zdaniem – jeśli normalizacja polityki pieniężnej opóźni się do przyszłego roku, to podwyżka stóp powinna być zdecydowana i jednorazowa.
„Normalizacja polityki pieniężnej powinna nastąpić możliwie szybko, ale nie mam złudzeń, że do tego dojdzie. Nie przywiązywałbym nadmiernej wagi do treści projekcji. W praktyce dla poziomu stóp, kursu walutowego czy tempa wzrostu cen najistotniejsza jest decyzja prezesa NBP” – powiedział ISBnews Zubelewicz.
„Uważam, że podwyżka stóp powinna być zdecydowana i jednorazowa. Obawiam się jednak, że nawet w 2022 roku nie dojdzie do podwyżek stóp procentowych, np. gdy ceny będą rosnąć wolniej niż w 2021 roku. W przeszłości po roku wysokiej inflacji często obserwowano niższy wzrost cen – ale ponieważ po dwóch latach ceny rosły jeszcze szybciej, warto moim zdaniem obserwować trendy, a nie jednorazowe odczyty inflacji” – ocenił Zubelewicz.
Przypomniał, że był zwolennikiem normalizacji polityki pieniężnej w listopadzie 2018 roku, gdy projekcja wykazała ścieżkę inflacji w całym jej horyzoncie inflację wyższą od 2,5%.
„Zaproponowana przeze mnie podwyżka zatrzymałaby szybki wzrost cen na początku 2020 roku” – dodał.
„Na procesy inflacyjne warto patrzeć w długim okresie. Zgadzam się z tymi członkami Rady, którzy w marcu 2015 roku przestrzegali przed obniżką stóp procentowych. Do normalizacji polityki pieniężnej namawiałem w listopadzie 2018 roku, gdy kolejna projekcja pokazywała, że w całym jej horyzoncie inflacja ma być wyższa od 2,5%. Zaproponowana przeze mnie podwyżka zatrzymałaby szybki wzrost cen na początku 2020 roku. Dziś, po obniżkach stóp w 2020 roku i pobudzaniu popytu wewnętrznego, ceny rosną jeszcze gwałtowniej, co nikogo nie powinno dziwić” – wyjaśnił Zubelewicz.
Według niego, może wystąpić również sytuacja, gdy nie dojdzie do podwyżek stóp procentowych w 2022 roku.
„Praktyka funkcjonowania Rady pokazuje, że chętniej korzysta się z narzędzi pobudzających inflację niż ją hamujących. Nie zdziwi mnie brak podwyżek stóp procentowych nawet w 2022 roku” – ocenił Zubelewicz.
W kwestii tego, jak będą kształtowały się procesy na rynku pracy w tym i przyszłym roku, członek RPP wskazał, że ważnym elementem będzie „Polski Ład”.
„Obecnie za wcześnie jeszcze prognozować kształt rynku pracy w Polsce, gdyż nie znamy losów programu 'Polski Ład’. Z pewnością sytuacja na tym rynku będzie bardzo istotna dla Rady” – powiedział Zubelewicz.
Członek Rady ocenił, że nie dojdzie do podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP w dniu 6 października.
„Wydaje mi się, że wszelkie wnioski o podwyżkę stóp zostaną odrzucone” – podsumował Zubelewicz.
Źródło: ISBnews