Premierzy Polski i Czech podpisali umowę w sprawie warunków dalszego wydobycia węgla w kopalni odkrywkowej w Turowie. Mateusz Morawiecki i Petr Fiala poinformowali o tym na wspólnej konferencji w Pradze.
„Przed chwilą podpisaliśmy umowę między rządem Czech i Polski w sprawie kopalni odkrywkowej w Turowie. Jest to moim zdaniem ogromny sukces, udało nam się usunąć wielką przeszkodę […] która obciążała nasze relacje” – powiedział Fiala podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że Polska zobowiązała się dobudować funkcjonującą w pełni barierę podziemną, która zapobiegnie odpływowi wód podziemnych z Czech na terytorium Polski, uzgodniono budowę wału ziemnego, który zabezpieczy mieszkańców tego regionu przed zanieczyszczeniem powietrza, hałasem i pyłami.
Do końca wydobycia w kopalni Turowie ma być monitorowany hałas, poziom zanieczyszczenia powietrza i osunięć gruntów oraz poziom wód podziemnych.
Zgodnie z umową, ma powstać Fundusz mikroprojektów, z którego mają być finansowane projekty regionalne i lokalne dotyczące ochrony środowiska. Polska zobowiązała się do zapłaty 45 mln euro (35 mln euro w ramach bezpośredniego transferu między krajami, a 10 mln euro przez Fundację Polskiej Grupy Energetycznej dla kraju libereckiego.
„Podpisanie umowy jest dla nas fundamentalnie ważne także ze strategicznego punktu widzenia, bo kończy okres zamrożenia czy zahamowania bardzo dobrych relacji polsko-czeskich” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Zgodnie z umową nadzór ze strony instytucji unijnych nad jej wykonywaniem ma trwać pięć lat.
Spór polsko-czeski dotyczył wydania przez polskiego ministra klimatu w marcu 2020r. sześcioletniej koncesji na wydobycie węgla w kopalni odkrywkowej w Turowie bez przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko (zgodnie z obowiązującymi wówczas w Polsce przepisami ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie możliwe było wydanie takiej koncesji jednorazowo, maksymalnie na sześć lat).
Czechy uznały, że nie przeprowadzając oceny oddziaływania na środowisko, Polska naruszyła prawo Unii i we wrześniu 2020r. wniosły sprawę do Komisji Europejskiej. Komisja po wydaniu uzasadnionej opinii, w lutym 2021r. skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości.
Obecnie rząd czeski zapowiedział wycofanie skargi z Trybunału.
W maju TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla w Turowie jako środka tymczasowego do czasu rozstrzygnięcia skargi, złożonej przez Czechy. W czerwcu Czechy złożyły do TSUE wniosek o zasądzeniu zapłaty przez Polskę 5 mln euro kary dziennie za niezaprzestanie wydobycia. We wrześniu TSUE nałożył na Polskę 500 tys. euro kary.
Jednocześnie strona polska podjęła bezpośrednie rozmowy ze stroną czeską, której efektem jest dzisiejsze porozumienie.
Źródło: ISBnews